Tuż przed zamknięciem granic trójce Rwandyjczyków udało się dostać do Polski, żeby dzięki ludziom wielkiego serca pomóc chorej dziewczynce i uchronić ją od kalectwa. Goście z Czarnego Lądu odwiedzili też Bytom.
Modeste Habiyaremye ma 32 lata i jest pracownikiem socjalnym w dziele Adopcji Serca w Rwandzie. Kiedyś sam korzystał z formy wsparcia dzieci w Afryce poprzez adopcję na odległość, gdy utrzymywała go kobieta z Niemiec. Teraz pomaga innym, zajmując się dziećmi chorymi fizycznie i intelektualnie. – W naszym regionie, w parafii Nyakinama, mamy ponad 200 dzieci, w tym sieroty, dzieci niepełnosprawne i z biednych rodzin. Są tam też polskie misjonarki ze Zgromadzenia Sióstr od Aniołów.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.