Politechnika Śląska włączyła się w pomoc placówkom medycznym w Zabrzu i Gliwicach.
Pracownicy Wydziału Inżynierii Biomedycznej gliwickiej politechniki zaproponowali pomoc w wykonaniu elementów ochronnych dla personelu medycznego. Wykorzystują do tego drukarki 3D. Pierwsze przyłbice ochronne nieodpłatnie trafiły już do śląskich szpitali. Kolejne są w trakcie produkcji.
To inicjatywa oddolna, realizowana przy wsparciu uczelni jako odpowiedź na apele szpitali o pomoc w pozyskaniu niezbędnego wyposażenia ochronnego. Nad projektem pracują pracownicy Wydziału Inżynierii Biomedycznej: dr Sławomir Suchoń, dr Michal Burkacki, dr Wojciech Kajzer, Grzegorz Gruszka, Marek Ples i Miłosz Chrzan. Do akcji włączają się już kolejne osoby z innych wydziałów.
Podczas produkcji bardzo ważna jest dbałość o zasady higieny, praca z zachowaniem maksimum ostrożności, z zastosowaniem maseczek jednorazowych i gumowych rękawiczek, żeby uniknąć zakażenia przyłbic wirusem lub mikroogranizmami. Następnie przyłbice są sterylizowane i pakowane.
Pierwsza partia została już przekazana do Śląskiego Centrum Chorób Serca w Zabrzu, a także personelowi z gliwickich jednostek medycznych, w tym ratowników działających w ramach SOR.
Praca nad przygotowaniem przyłbic jest czasochłonna. Politechnika ŚląskaSzybkość wytwarzania zależy od możliwości technicznych sprzętu, ale wykształcenie przez drukarkę kilku elementów trwa nawet do 30 godzin.
- Zwracam się z apelem do tych osób, które mają drukarki 3D. Potrzeby służby zdrowia, jeżeli chodzi o przyłbice, są przeogromne. Od wczoraj zwróciła się do mnie duża grupa lekarzy z prośbą o nie. Niestety, z uwagi na czas potrzebny do wydruku elementów, mamy ograniczone możliwości. Potrzebujemy wsparcia wszystkich, którzy mogą się włączyć w tę produkcję - zaprasza prof. Marek Gzik, dziekan Wydziału Inżynierii Biomedycznej.
W realizacji zadania pomogą drukarki 3D, dotychczas służące pracownikom i studentom uczelni w procesie dydaktycznym. Współpracują dwa wydziały - Inżynierii Biomedycznej i Mechaniczny Technologiczny. Trwają też prace nad metodą produkcji przyłbic ochronnych bez konieczności korzystania z druku 3D, który jest czasochłonny. Zespołem poszukującym alternatywnej metody kieruje prof. Damian Gąsiorek z Wydziału MT.