Trochę spóźniony św. Mikołaj na jarmark w Lubecku dotarł saniami ciągniętymi przez traktory. Za nim podążał wóz wypakowany paczkami.
Na Górce Lubeckiej na św. Mikołaja czekały dzieci i dorośli, a z nimi zwierzęta - konik Maja i owieczka Marysia. Wcześniej korowód z saniami i wozem, ciągniętymi przez traktory wypożyczone z klubu Kierat Team z Lubecka, oraz bryczką objechał ulice całej miejscowości.
Następnie na placu kościelnym przy sanktuarium Matki Bożej Lubeckiej św. Mikołaj wręczał dzieciom prezenty. III Lubecki Jarmark Adwentowo-Bożonarodzeniowy odbył się w sobotę 7 grudnia. Rozpoczęła go Msza św., po której uczestnicy wysłuchali koncertu chóru Canzona z Kochanowic.
Powitanie św. Mikołaja na Górce Lubeckiej. Archiwum organizatoraNa jarmarku przygotowane zostały stoiska z jedzeniem i ciepłymi napojami. Można też było zaopatrzyć się w opłatki wigilijne, stroiki świąteczne wykonane przez młodzież z lubeckiej parafii i świece Wigilijnego Dzieła Pomocy Dzieciom.
Działała też pracownia św. Mikołaja, gdzie dzieci razem z rodzicami dekorowały świąteczne pierniczki oraz przygotowywały ozdoby choinkowe.
Spotkanie organizowali parafia w Lubecku, Stowarzyszenie Rozwoju Wsi Lubecko, Sołectwo Lubecko, Sołectwo Draliny, szkoła w Lubecku, Ochotnicza Straż Pożarna w Lubecku i klub Kierat Team Lubecko.