W uroczystość Chrystusa Króla na wspólnej Eucharystii w katedrze zebrali się przedstawiciele ruchów, wspólnot i stowarzyszeń działających w diecezji gliwickiej.
Witając obecnych kapłanów, ks. Artur Sepioło, diecezjalny koordynator, wymienił kilkanaście różnych wspólnot, ruchów i stowarzyszeń, których są duszpasterzami, a i tak nie była to pełna lista wszystkich grup, które miały w katedrze swoich przedstawicieli.
Ks. Artur Sepioło, koordynator ruchów, wspólnot i stowarzyszeń diecezji gliwickiej. Klaudia Cwołek /Foto GośćEucharystii przewodniczył bp Andrzej Iwanecki.
- Przez dzień dzisiejszy jesteśmy dotknięci tajemnicą Chrystusa Króla. Ta tajemnica jest bardzo głęboka, podchodzimy bowiem pod tron krzyża, na którym zasiadł nasz Pan, Zbawiciel. Nie na mocy militarnych osiągnięć, jakichś zwycięstw wojennych, ale na mocy ogromu miłości, bo nie ma większej miłości nad tę, gdy ktoś życie swoje oddaje za przyjaciół swoich – mówił biskup w homilii. Rozważając postawy osób, które obecne były przy męce Jezusa na krzyżu, zauważył, że człowiek chętnie dyktowałby Panu Bogu, jak ma ten świat prowadzić i bardzo często też odrzuca Boże prowadzenie.
– W to dzisiejsze popołudnie z wielką mocą chcemy tutaj powiedzieć, jak ważne jest, aby przywrócić królowanie Boga wszędzie tam, gdzie przebywa człowiek – podkreślił.
Homilia bp. Andrzeja Iwaneckiego:
Dary ofiarne podczas Mszy składali przedstawiciele Ruchu Solidarności z Ubogimi Trzeciego Świata „Maitri”. Razem z chlebem i winem przynieśli wypisane imiona i nazwiska dzieci z Afryki i Boliwii, które przez mieszkańców diecezji gliwickiej objęte są programem „Adopcji Serca”.
Po Eucharystii w Centrum Edukacyjnym im. Jana Pawła II przy poczęstunku była możliwość spotkania i rozmowy.
Karteczki z imionami i nazwiskami dzieci, objętych programem "Adopcji Serca" - dar Ruchu "Maitri". Klaudia Cwołek /Foto Gość