Szczególnym dniem dla kościoła św. Anny w Lublińcu jest 26 lipca.
Kult patronki – św. Anny, matki Maryi, wyrasta tu z tradycji pielgrzymowania do znanego kościoła w Oleśnie. Dziś rozwija się także na miejscu, w drewnianej świątyni. Zabytkowy kościół św. Anny należy do parafii św. Mikołaja w Lublińcu. Ufundował go w 1653 roku włoski ród Cellarych, włodarzy miasta. Po rozbiórce w 1998 roku, przeprowadzonej z powodu złego stanu technicznego, został zrekonstruowany w latach 2000–2004 dzięki zaangażowaniu wiernych. Powołali oni Fundację św. Anny, opracowali konieczne projekty, pozyskali pieniądze na prace budowlane i konserwatorskie. W nowej odsłonie świątynia pisze kolejne karty dziejów tutejszego życia religijnego. Szczególnym dniem dla kościoła jest co roku 26 lipca, kiedy (poza latami, gdy wypada on w niedzielę) obchodzi się tu odpust ku czci św. Anny.
Odbywają się tu także nabożeństwa majowe, a od kwietnia do października w soboty po 13. dniu miesiąca – poranne Msze i nabożeństwo do św. Anny. Tutaj też kończą trasę procesje związane z nabożeństwami fatimskimi, które wychodzą z parafialnego kościoła. Wierni zamawiają u św. Anny Msze ślubne lub w innych szczególnych intencjach. Zdarza się, że i w środku zimy, przy trzaskającym mrozie. Kościół jest też udostępniany zwiedzającym po zgłoszeniu takiej potrzeby u proboszcza. To wielka radość, gdy udaje się tchnąć nowe życie w obiekt o tak historycznym rodowodzie, którego los na przestrzeni wieków niejednokrotnie stał pod znakiem zapytania.
Konstrukcja kościoła jest co prawda wtórna, lecz wnętrze niemal w całości oryginalne, z XVII i XVIII wieku. W centrum ołtarza głównego znajduje się XVIII-wieczny obraz św. Anny nauczającej małą Maryję. Otwarta księga symbolizuje mądrość; lilia w tle – czystość i wierność małżeńską.
Wyraź swoją opinię
napisz do redakcji:
gosc@gosc.plpodziel się