Jeden z robotników został ranny, ratownicy muszą przeszukać rumowisko.
Wolnostojący, częściowo przeznaczony do rozbiórki komin na terenie dawnej KWK "Rozbark" runął w niekontrolowany sposób podczas prac rewitalizacyjnych.
Ok. 40-metrowa konstrukcja zawaliła się po południu na inny nieużytkowany budynek. Huk usłyszeli mieszkańcy różnych części Bytomia.
W tym miejscu miało powstać centrum wspinaczkowe. Poszkodowany to pracownik firmy budowlanej, która prowadziła prace na tym terenie. Mężczyzna był przytomny i otrzymał na miejscu pierwszą pomoc, został już przewieziony do szpitala.
Rumowisko sprawdzają strażacy i ratownicy z grupy poszukiwawczej z Jastrzębia-Zdroju. Chociaż nikt z pracowników przebywających na tym terenie nie zaginął, muszą upewnić się, czy pod gruzami nie znajduje się żadna inna osoba.
KWK "Rozbark" w Bytomiu powstała w 1870 r. Wydobycie prowadzono w niej do 2004 r.