Biskup gliwicki przewodniczył dzisiaj wieczornej Mszy św. w gliwickiej katedrze. - 119 lat to nie jest wielka epoka, ale dla historii tego miasta budowa tej świątyni to wydarzenie niezwykłe. W wieku XIX mocno rozwijało się i potrzeba było nowej świątyni, która byłaby wsparciem dla tej pw. Wszystkich Świętych - przypomniał.

- Wrocławski kardynał, który poświęcił świątynię, z pewnością nie przypuszczał, że po niemal 90 latach ten kościół, który miał być wsparciem w związku ze zwiększającą się liczbą mieszkańców Gliwic, stanie się katedrą biskupa samodzielnej diecezji, która wyznacza nowe drogi dla mieszkańców Górnego Śląska - zauważył bp Kopiec.

  Obraz świętych Apostołów Piotra i Pawła w prezbiterium katedry Mira Fiutak /Foto Gość

Kościół został wybudowany w latach 1896-1900, a poświęcony 16 maja przez biskupa wrocławskiego kard. Georga Koppa. Wraz z utworzeniem w 1992 roku diecezji gliwickiej, został podniesiony do godności kościoła katedralnego.

Bp Jan Kopiec mówił też o odpowiedzialności za swoją świątynię. - Zwłaszcza w kontekście tych wszystkich napadów, prowokacji, bluźnierstw i pogardy, jakie dotykają nasze symbole i nasze święte miejsca - powiedział.  

- „Ucieszyłem się, gdy mi powiedziano: Pójdziemy do domu Pana”. Dobrze znamy ten psalm, który pięknie oddaje to, co nas dzisiaj tutaj zgromadziło. I niech ta radość zawsze nam towarzyszy - powiedział na zakończenie proboszcz parafii katedralnej ks. Bernard Plucik, dziękując wszystkim, którzy dbają o świątynię i którzy modlą się w tym miejscu.