Posłowie z sejmowej podkomisji ds. polityki energetycznej UE rozmawiali o tym 320 metrów pod ziemią w kopalni "Guido" w Zabrzu.
Na wyjazdowym posiedzeniu w Zabytkowej Kopalni Guido, na poziomie 320 m pod ziemią, obradowali posłowie z podkomisji nadzwyczajnej ds. polityki energetycznej Unii Europejskiej.
W możliwie najbardziej odpowiednim do tego miejscu posłowie rozmawiali o projektach mogących wspomóc transformację regionów górniczych w związku z dotyczącą tej kwestii inicjatywą Komisji Europejskiej oraz o identyfikacji samych projektów na terenie Górnego Śląska i Zagłębia.
W spotkaniu wzięli udział m.in. minister inwestycji i rozwoju Jerzy Kwieciński, wiceminister środowiska i główny geolog kraju prof. Mariusz Orion Jędrysek oraz władze samorządowe, przedstawiciele związków zawodowych, instytutów naukowych i organizacji pozarządowych.
Jak zapowiedziała przewodnicząca sejmowej komisji ds. UE (w ramach której działa ww. podkomisja) poseł Izabela Kloc, jej członkowie zwrócą się do rządu z postulatem powołania spółki zajmującej się rewitalizacją i rekultywacją terenów zdegradowanych. Problem ten obserwowany jest szczególnie w regionach górniczych.
Przewodnicząca komisji zaznaczyła, że powołanie "operatora rewitalizacji" jest szczególnie istotne w kontekście przygotowań do realizacji w woj. śląskim projektów w ramach platformy wsparcia regionów górniczych w okresie transformacji, utworzonej z inicjatywy Komisji Europejskiej.
Zgłaszane projekty mogą dotyczyć trzech głównych obszarów: restrukturyzacji regionów górniczych, prac badawczo-rozwojowych w zakresie czystych technologii węglowych oraz zagospodarowania terenów inwestycyjnych likwidowanych kopalń tak, aby możliwe było posadowienie tam innych, przyszłościowych z punktu widzenia regionów i miejsc pracy gałęzi przemysłu.
- Rzeczywiście, dzisiaj pewną trudnością jest koordynacja tych działań rewitalizacyjnych. Instytucji zaangażowanych w ten proces - od Skarbu Państwa po jednostki samorządu terytorialnego, instytuty badawcze, stronę społeczną - jest bardzo dużo. Potrzeba takiego operatora, który [popchnie] te procesy rewitalizacyjne na nową ścieżkę szybkiego działania - mówiła I. Kloc.
Również inni uczestnicy posiedzenia, jak np. dyrektor Muzeum Górnictwa Węglowego w Zabrzu Bartłomiej Szewczyk czy Adam Gorszanów z Państwowego Instytutu Geologicznego - Państwowego Instytutu Badawczego, wskazywali na występujące w Polsce znaczne rozproszenie źródeł finansowania tego typu przedsięwzięć.
Natomiast - jak zapowiedział Urząd Marszałkowski Województwa Śląskiego - działający przy zarządzie województwa regionalny zespół dla inicjatywy regionów górniczych oceni 32 nowe projekty dotyczące zdegradowanych terenów pogórniczych. Projekty te zgłoszono przed ich ewentualną prezentacją Komisji Europejskiej.
Dyrektor Muzeum Górnictwa Węglowego Bartłomiej Szewczyk pokazuje dysproporcje w dotowaniu z budżetu państwa wybranych zabytków industrialnych. Szymon Zmarlicki /Foto Gość