Trudno byłoby znaleźć w diecezji kościół bez stacji Drogi Krzyżowej. Zwłaszcza w Wielkim Poście ten element wystroju zwraca uwagę. Ale nie zawsze tak było.
W gotyku cykle scen z życia i męki Jezusa pokrywały całe ściany świątyń. Proste, linearne kompozycje skupiały uwagę na głównych postaciach. Wizerunki bywały pojedyncze, ukazując ważniejsze wydarzenia, lub łączyły kilka wątków, ilustrując kolejne epizody drogi na Kalwarię. Każda wizyta w świątyni stawała się kontemplacją dzieła wyreżyserowanego w odsłonach przez średniowiecznych malarzy. Wierni byli otoczeni mnóstwem obrazów, które przemawiając do ich wyobraźni, uzupełniały głoszone Słowo. W tym klimacie rozważano tajemnice męki Pańskiej. Na naszym terenie malowidła z XV w. zachowały się w Karchowicach, Lubecku i Sierotach. Wszystkie ujrzały światło dzienne dzięki konserwacji w XXI w.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.