Ociekający satanizmem zespół Slayer ma zagrać 4 czerwca w miejskiej hali.
Na stronie internetowej Areny Gliwice znajdujemy taki opis zespołu: „Twórcy najbardziej brutalnej, kipiącej agresją muzyki, pionierzy całego gatunku muzycznego, będący wzorem i szczytem aspiracji dla innych”. Na koncert zaprasza również miasto. Ale – delikatnie mówiąc – dla Gliwic to dość osobliwa forma promocji… Slayer to amerykańska grupa muzyczna wykonująca trash metal, najcięższą odmianę tego gatunku. Na scenie są od 38 lat i od zeszłego roku jeżdżą po całym świecie z pożegnalną trasą koncertową, po której zakończą karierę. W listopadzie 2018 r. zespół wystąpił w Łodzi, a 4 czerwca tego roku zapowiedział koncert w Gliwicach. W swoim przekazie – zarówno tekstowym, jak i wizualnym – Slayer epatuje satanizmem i, mimo wielu sprzecznych opinii, trudno mieć co do tego większe wątpliwości.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.