Młodzież z diecezji gliwickiej z hukiem powróciła do Polski z ŚDM w Panamie.
Paulina i Karol z parafii Matki Sprawiedliwości i Miłości Społecznej w Tarnowskich Górach-Opatowicach zwracają natomiast uwagę na różnice w społeczeństwie Panamy. - Najbardziej uderzająca była przepaść, jaka dzieli naprawdę bardzo ubogie dzielnice, gdzie spędziliśmy Dni w Diecezji, od świata, do którego przenieśliśmy się później, bo tam ludzie żyją na jeszcze wyższym poziomie niż my w Polsce - zauważają.
Biskup Andrzej Iwanecki, który przez cały pobyt towarzyszył młodzieży, akcentuje bogactwo Kościoła zjednoczonego w Jezusie. - Uderzała mnie wielobarwność, kiedy na spotkaniu z papieżem biegły różnokolorowe sztandary 150 narodów. To pokazuje, że w Kościele jest miejsce na tę różnorodność i wielobarwność, że Jezus jednoczy bardzo różnych ludzi. Papież też o tym mówił, kiedy zauważył, że tak wiele sytuacji nie zahamowało naszego spotkania w Panamie - mówi biskup, dodając, że te słowa Franciszka będzie "chyba jeszcze długo analizował".
Tradycyjne powitanie chlebem i solą na lotnisku Szymon Zmarlicki /Foto Gość W rozmowach wszyscy młodzi zgodnie zapowiadają, że za trzy lata w Lizbonie znowu się spotkają, bo nie wyobrażają sobie, by miało ich tam zabraknąć.
Tymczasem uczestnikom ŚDM, którzy mogli przeoczyć tę informację, przypominamy, że jesteśmy na Instagramie i zachęcamy do obserwowania! :)