"Lały się łzy. Na nowo poczułam Boże miłosierdzie". Członkowie KSM pielgrzymowali do sanktuarium swojej patronki w Zabawie.
W ostatnią sobotę młodzież z 5 oddziałów Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży Diecezji Gliwickiej wraz z księżmi pielgrzymowała do sanktuarium bł. Karoliny Kózkówny w Zabawie. Pobyt rozpoczęli od modlitwy różańcowej w kaplicy adoracji.
Najważniejszym punktem pielgrzymowania była Eucharystia sprawowana przy ołtarzu, pod którym złożone są doczesne szczątki patronki. Podczas Mszy Świętej młodzież prosiła Boga o radość i odwagę życia zgodnie z wartościami ewangelicznymi.
- Radość jest jak słońce - rozpromienia twarze, ogrzewa wszystkich dookoła. Radość dzielenia się Ewangelią jest taka sama, z jedną różnicą - jest pełnią radości, która pochodzi od Boga - przypomniał ks. Joachim Koza, asystent KSM w Bytomiu-Miechowicach.
Po Mszy św. wszyscy spotkali się z przewodnikiem, który przybliżył im postać bł. Karoliny, a na koniec oddali cześć jej świętym relikwiom.
- Lały się łzy. Wzruszenie, ale i ogromna radość, bo na nowo poczułam Boże miłosierdzie - opowiada jedna z uczestniczek pielgrzymki.
- Dzień był męczący, a zarazem przyjemny. Uświadomiłam sobie, jak bardzo jestem niedoskonała i jak wiele muszę jeszcze zmienić w moim życiu - opowiada Wiktoria, dzieląc się swoimi przeżyciami.
Młodzież odkrywała tajemnice swojego wnętrza, wędrując szlakiem Drogi Krzyżowej do miejsca męczeństwa bł. Karoliny. Cnotę radości zamienili na pokorę i uniżenie wobec tajemnic cierpienia Chrystusa i wydarzeń związanych z męczeństwem swej patronki.
- Czy Jezus, umierając na krzyżu, był szczęśliwy? Czy bł. Karolina umierając męczeńską śmiercią była szczęśliwa? - pytał asystent KSM Diecezji Gliwickiej ks. Marek Mania. - Jestem przekonany, że tak! - odpowiedział zaraz. - Zarówno Jezus, jak i bł. Karolina byli szczęśliwi, mogąc wypełniać wolę Boga. Takiego szczęścia i radości nie da wam świat. Taką radość może dać wam tylko Bóg i życie zgodne z nauką Ewangelii, nawet pomimo szykanowania i prześladowań.
Zwieńczeniem pielgrzymki było uroczyste odmówienie aktu oddania bł. Karolinie Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży naszej diecezji. Młodzi wrócili do domów z nową nadzieją na lepsze jutro dla siebie i swoich bliskich, bo wierzą, że Karolina im pomoże i odmieni ich los, wyprosi błogosławieństwo i potrzebne łaski.