Obraz Jezusa Miłosiernego peregrynował w kaplicy Górnośląskiego Centrum Rehabilitacji. Były też relikwie św. Jana Pawła II i św. siostry Faustyny.
Pacjenci i pracownicy Górnośląskiego Centrum Rehabilitacji w Reptach Śląskich przez dwa dni - w środę i czwartek - mieli okazję, by stanąć twarzą w twarz z Jezusem Miłosiernym.
To pierwsza peregrynacja tej kopii obrazu w diecezji gliwickiej. Okazałych rozmiarów wizerunek ledwie zmieścił się w kaplicy ośrodka. Wyzwaniem było też przeniesienie ważącego ok. 130 kg malowidła z samochodu do kaplicy i z powrotem.
- W trakcie dwóch dni peregrynacji były nabożeństwa do Miłosierdzia Bożego i katecheza o Miłosierdziu Bożym, a także możliwość oddania czci relikwiom św. Jana Pawła II i św. siostry Faustyny - relacjonuje ks. Tomasz Rak, kapelan szpitalnej kaplicy.
- Tak się złożyło, że w ostatnią niedzielę przeżywaliśmy wprowadzenie relikwii św. siostry Faustyny do naszej kaplicy, więc mieliśmy w ośrodku tydzień Bożego Miłosierdzia - mówi.
Jak dodaje ks. Tomasz Rak, pomysł zorganizowania peregrynacji wziął się z głębokiego pragnienia w sercu, żeby obraz Jezusa Miłosiernego przyjechał do Rept. - Pojechałem zapytać i otrzymałem pozytywną odpowiedź, pod warunkiem, że ksiądz biskup również się zgodzi. Taką zgodę również otrzymałem i szczęśliwie doszło do peregrynacji - opowiada.
Instalacja obrazu w specjalnie przystosowanym, przeszklonym samochodzie AW