Marcin, jak odpowiesz Bogu…?

Gdy powiedział, że jego marzeniem jest zostać organistą, matce ścisnęło się serce. Pomyślała – piękne, ale nierealne…

0m 58s

Marcin Cięszczyk ma 28 lat i w zeszłym roku jako pierwszy niewidomy uczeń z dobrymi wynikami ukończył diecezjalne Studium Muzyki Kościelnej w Gliwicach. Przez cały czas wspierali go rodzice. Jeździli z nim na zajęcia i pomagali w nauce. Z jedenastu startujących na jego roku uczniów studium skończyło czterech. – To było moje marzenie od dzieciństwa – mówi Marcin, który szkołę podstawową ze względu na niepełnosprawność rozpoczął z dwuletnim opóźnieniem. Rodzice mimo to odkrywali jego talenty, wychowując jeszcze dwoje rodzeństwa. A Marcina od wczesnych lat ciągnęło do muzyki. Grę rozpoczął od zabawkowego keyboardu. Później umiejętności szlifował pod okiem nauczycieli, należał nawet do różnych zespołów muzycznych. Dziś gra na kilku instrumentach, mimo że na jedno ucho w 70 proc. nie słyszy.

Dziękujemy, że z nami jesteś

Subskrybuj i ciesz się nieograniczonym dostępem do wszystkich treści

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

30 dni

już od 19,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..