Ostatnie zebranie plenarne synodu okazało się co najmniej przedostatnim. Niespodziewanie został przegłosowany wniosek o powołanie nowej komisji.
Uczestnicy synodu na kolejnym zebraniu plenarnym obradowali o dwóch ostatnich dokumentach. Dotyczyły roli i zaangażowania świeckich w Kościele oraz spraw ekonomicznych.
W dyskusji nad pierwszym z dokumentów pojawiło się sporo wniosków formalnych precyzujących niejasne sformułowania, a także uwagi i propozycje zapisów, mające poprawić odczytywanie i wdrażanie jego postanowień.
Sprawy dotyczyły m.in. roli świeckich w życiu diecezji i parafii, współpracy z duchowieństwem i możliwości jej rozwoju czy chociażby kwestii odwiedzin duszpasterskich w dużych miejskich parafiach, gdzie brakuje księży do przeprowadzenia kolędy.
Komentując dyskusję, bp Jan Kopiec wskazywał na odwieczny problem napięć między duchowieństwem a świeckimi w posługiwaniu przy parafii.
Po przerwie uczestnicy głosowali nad poszczególnymi wnioskami i poprawkami. Dość zaskakująco pojawił się wniosek o powołanie nowej komisji ds. dzieci i młodzieży.
Jego autor, dr Ryszard Paluch, argumentował, że - mimo zaburzenia tym harmonogramu prac synodu i planowanego terminu zakończenia - jest to niepowtarzalna okazja do głębszego pochylenia się nad problemami tej ważnej grupy, które - jego zdaniem - nie zostały wystarczająco poruszone w pracach innych komisji.
Z kolei przeciwnicy pomysłu wskazywali, że takie rozwiązanie w pewnym zakresie czyniłoby daremnymi już poczynione ustalenia podczas dotychczasowych prac.
Mimo wątpliwości, wniosek został poddany pod głosowanie i został przyjęty przewagą zaledwie jednego głosu. O powołaniu dodatkowej komisji ostatecznie zdecyduje biskup.
Następnie całość dokumentu - wraz z poprawkami - został przyjęty zdecydowaną większością głosów.
Druga część obrad była poświęcona dobrom doczesnym Kościoła gliwickiego. Założenia dokumentu przedstawił ks. Bernard Koj, diecezjalny ekonom.
Wskazywał m.in. na trudności, jakie napotkała komisja, bowiem w 26-letniej historii diecezji to dopiero pierwsza próba uregulowania wielu kwestii zarządzania finansami. Jak zauważył, w różnych parafiach wciąż funkcjonują tradycje pochodzące diecezji katowickiej i opolskiej.
Wśród zaproponowanych rozwiązań pojawiło się m.in. dążenie do samofinansowania niektórych diecezjalnych ośrodków i instytucji czy opracowywanie przez parafie harmonogramów finansowych, co miałoby na celu unikanie zadłużenia.
Głosowanie za przyjęciem dokumentu oraz poprawek do niego będzie przeprowadzone na dodatkowym, rezerwowym zebraniu plenarnym, którego termin zostanie dopiero ustalony.