Powrót do strony
  • nasze media
  • Kontakt
SUBSKRYBUJ zaloguj się
PROFIL UŻYTKOWNIKA
Wygląda na to, że nie jesteś jeszcze zalogowany.
zaloguj się
lub
zarejestruj się
Gość Niedzielny w diecezji gliwickiej

Gliwicki

  • Nowy numer
  • AKTUALNOŚCI
  • Miejsca adoracji
  • GALERIE
  • ARCHIWUM
  • KONTAKT Z ODDZIAŁEM
  • Patronaty
  • Diecezje
      • Bielsko-Żywiecka
      • Elbląska
      • Gdańska
      • Gliwicka
      • Katowicka
      • Koszalińsko-Kołobrzeska
      • Krakowska
      • Legnicka
      • Lubelska
      • Łowicka
      • Opolska
      • Płocka
      • Radomska
      • Sandomierska
      • Świdnicka
      • Tarnowska
      • Warmińska
      • Warszawska
      • Wrocławska
      • Zielonogórsko-Gorzowska
  • O DIECEZJI
    • Biskupi
    • Historia
    • Parafie

Najnowsze Wydania

  • GN 32/2025
    GN 32/2025 Dokument:(9368241,Jak pięknie!)
  • GN 31/2025
    GN 31/2025 Dokument:(9358597,Ziemi całowanie)
  • GN 30/2025
    GN 30/2025 Dokument:(9350861,Zepsuty kompas)
  • GN 29/2025
    GN 29/2025 Dokument:(9344585,Wielkie dzieło tysiąclecia)
  • GN 28/2025
    GN 28/2025 Dokument:(9337843,Egocentryzm i poświęcenie)
gliwice.gosc.pl → Wiadomości z diecezji gliwickiej → Kościół wychodzi na ulice

Kościół wychodzi na ulice przejdź do galerii

Kiedy stanęli na ulicy Bytomia, mocne wrażenie na Arielu zrobiło to, że tak blisko żyją ludzie, którzy nigdy jeszcze nie usłyszeli przypowieści o miłosiernym ojcu.

- Przede wszystkim głosimy miłość Bożą - mówi Ariel Lubowicz  
- Przede wszystkim głosimy miłość Bożą - mówi Ariel Lubowicz
Lucjan Łyczak
3m 14s

Ulica Dworcowa w Bytomiu. Piątkowy wieczór, grupa młodych ludzi rozstawia dwa namioty, rozkłada sprzęt muzyczny. Zespół przy mikrofonach zaczyna uwielbienie. Obok ludzie z pociągu i autobusu szybko przemierzają drogę w kierunku Centrum Handlowego „Agora”. Na chwilę tylko zatrzymują się przy przejściu na czerwonym świetle.

Obok namiotów zbierają się ci, którzy nigdzie się nie spieszą, bo na ulicy spędzają większość czasu. Raczej nie zaglądają do kościoła, dlatego Kościół przychodzi do nich. Bytomska wspólnota Szkoły Nowej Ewangelizacji organizuje te spotkania od prawie 2 lat. Nazwali je Bytom – Miasto Boga i wierzą, zgodnie z otrzymaną obietnicą, że będzie to początek „zmartwychwstania” tego miasta. – Pierwsze spotkanie to była ogromna walka – wspomina Ariel Lubowicz.

To w nim zrodziło się pragnienie, żeby ewangelizować na ulicy. Sam wcześniej spotykał się z bezdomnymi. – Mieliśmy świadomość, że po ludzku niewiele mamy im do zaoferowania. Myślę, że nasze przygotowanie do wyjścia trwało tak długo, od września do maja, żebyśmy sami zobaczyli, jaką wartość możemy dać tym ludziom. To, co najcenniejsze, czyli Boga. Wiadomo, że oni potrzebują ogromnej pomocy materialnej, socjalnej, psychologicznej czy medycznej, której tak naprawdę my im dać nie możemy. Ale wierzymy, że Bóg nas wysłał w to miejsce, żeby mówić o Jego miłości – dodaje.

Rozstawiają dwa namioty. Jeden dla zespołu, który prowadzi uwielbienie. W drugim są osoby, które można poprosić o modlitwę, i księża, którzy spowiadają. Jak głosi się słowo Boże tym, którzy nie mają nic? – Najprościej, jak to możliwe – odpowiadają. – W mówieniu do ubogich ważna jest prostota. Widzę to też z perspektywy spowiadania w tamtym miejscu – mówi ks. Łukasz Kwiecinski, duszpasterz odpowiedzialny za tę wspólnotę. Niekiedy korzystają z sakramentu też inni.

– Zwłaszcza w ciepłych miesiącach, kiedy przy spowiedzi siadamy sobie na murku, czasem zdarza się, że podchodzą też przechodnie. Taka spowiedź, która najbardziej zapadła mi w pamięć, to spowiedź prostytutki, która przechodziła akurat Dworcową. Spowiadanie ubogich pokazało mi, jak bardzo wrażliwi są to ludzie. I trzeba pamiętać o ich uczuciach, o tym, że coś ich do tej bezdomności doprowadziło. Często chcieliby to zmienić, ale nie mają żadnego punktu zaczepienia. A czasami nie mają wewnętrznej motywacji – opowiada. – Tam nie może iść ktoś, kto nie ma doświadczenia tego, że można pobłądzić, mylić się w życiu, a Bóg z tego wyprowadza – mówi Mariusz o ewangelizacji na ulicy. – Często mówię po prostu: wiem, rozumiem cię, jest mi przykro, że cię to spotkało, ale jest szansa. Tą szansą jest Bóg, który może to zmienić. Ta walka często toczy się w jego głowie. Ja też kiedyś uświadomiłem sobie, że jest szansa, i Bóg wyprowadził mnie z różnych problemów.

Więcej o ewangelizacji na ulicy "Bytom miasto Boga" w 16. numerze "Gliwickiego Gościa" na 22 kwietnia. 

Galeria zdjęć TUTAJ

« ‹ 1 › »
Bytom - miasto Boga

Zdjęcie nie do użytku DODANE 20.04.2018 AKTUALIZACJA 20.04.2018

Bytom - miasto Boga

​Bytomska wspólnota Szkoły Nowej Ewangelizacji od prawie 2 lat organizuje na ulicy Dworcowej spotkania pn. "Bytom - Miasto Boga". Mówią o Jego miłości ratującej z najtrudniejszych sytuacji, rozdają ciepłe posiłki i ubrania.  
oceń ten artykuł
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Możliwość oceniania treści jest dostępna tylko dla subskrybentów. Masz subskrypcję? zaloguj się

Mira Fiutak Mira Fiutak

|

GOSC.PL 20.04.2018 11:10

publikacja 20.04.2018 11:10

0 FB Twitter
drukuj wyślij zachowaj
TAGI:
  • BYTOM
  • BYTOM MIASTO BOGA
  • EWANGELIZACJA
  • EWANGELIZACJA NA ULICY
  • SZKOŁA NOWEJ EWANGELIZACJI
  • SZKOŁA NOWEJ EWANGELIZACJI DIECEZJI GLIWICKIEJ

Polecane w subskrypcji

  • Córka światła powraca. Gniechowice pod Wrocławiem mają swój skarb – sanktuarium św. Filomeny
    • Kościół
    • Maciej Rajfur
    Córka światła powraca. Gniechowice pod Wrocławiem mają swój skarb – sanktuarium św. Filomeny
  • Jarosław Kaczyński dla GN: Chciałbym, aby Karol Nawrocki był prezydentem, który będzie zwalczał nieszczęście, jakie nam się trafiło
    • Rozmowa
    • Andrzej Grajewski
    Jarosław Kaczyński dla GN: Chciałbym, aby Karol Nawrocki był prezydentem, który będzie zwalczał nieszczęście, jakie nam się trafiło
  • Budowa katedry w Kolonii rozpoczęła się w XIII wieku, a zakończyła 145 lat temu. Wcześniej miał przyjść koniec świata
    • Świat
    • Szymon Babuchowski
    Budowa katedry w Kolonii rozpoczęła się w XIII wieku, a zakończyła 145 lat temu. Wcześniej miał przyjść koniec świata
  • Dlaczego Rosjanie są inni? O mentalności ludzi sparaliżowanych strachem przed władzą
    • Świat
    • Piotr Legutko
    Dlaczego Rosjanie są inni? O mentalności ludzi sparaliżowanych strachem przed władzą
  • IGM
  • Gość Niedzielny
  • Mały Gość
  • Historia Kościoła
  • Gość Extra
  • Wiara
  • Foto Gość
  • Fundacja Gość Niedzieleny
  • O nas
    • O wydawcy
    • Zespół redakcyjny
    • Sklep
    • Biuro reklamy
    • Prenumerata
    • Fundacja Gościa Niedzielnego
  • DOKUMENTY
    • Regulamin
    • Polityka prywatności
    •  
  • KONTAKT
    • Napisz do nas
    • Znajdź nas
      • Newsletter
        • Zapisz się już dziś!
  • ZNAJDŹ NAS
WERSJA MOBILNA

Copyright © Instytut Gość Media.
Wszelkie prawa zastrzeżone. Zgłoś błąd

 
X
X
X