Przedstawiciele władz miasta i Stowarzyszenia Miłośników Ziemi Tarnogórskiej odebrali dokument na Zamku Królewskim w Warszawie.
Oficjalne potwierdzenie ubiegłorocznego wpisu "Kopalni ołowiu, srebra i cynku wraz z systemem gospodarowania wodami podziemnymi w Tarnowskich Górach" na najważniejszą listę zabytków świata przekazał we wtorek wicepremier, minister kultury i dziedzictwa narodowego Piotr Gliński.
Certyfikatu UNESCO odebrali burmistrz Tarnowskich Gór Arkadiusz Czech wraz z zastępcą Piotrem Skrabaczewskim oraz szef Stowarzyszenia Miłośników Ziemi Tarnogórskiej Marek Kandzia i Zbigniew Pawlak - wiceszef SMZT, koordynator wpisu dziedzictwa gwarków tarnogórskich na listę światowego dziedzictwa.
Do Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego certyfikat trafił z paryskiej siedziby UNESCO, podpisany przez Irinę Bokovą, byłą już dyrektor generalną UNESCO. To 15. polski obiekt na liście.
Wicepremier podkreślił, że "to obywatele, miłośnicy, społecznicy doprowadzili do tego sukcesu". To bowiem pierwszy w historii przypadek, że wpis jest dziełem stowarzyszenia, a nie instytucji, gminy czy innego podmiotu instytucjonalnego.
Zwrócił na to uwagę również szef Polskiego Komitetu ds. UNESCO prof. Jacek Purchla. - Tarnogórzanie posiedli w najwyższym stopniu umiejętność dziedziczenia, bo wpis nie oznacza tylko zaszczytu, ale wielką odpowiedzialność za dziedzictwo i zobowiązanie jego ochrony dla kolejnych pokoleń - powiedział profesor.
Podczas spotkania wiceszef SMZT Zbigniew Pawlak zaprezentował zgromadzonym na zamku gościom krótką prezentację o roli Tarnowskich Gór w rozwoju gospodarczym Europy i świata, a także o rozwiązaniach technologicznych, dzięki którym tutejsze zabytki pogórnicze wraz z krajobrazami kulturowymi znalazły się na najważniejszej liście zabytków naszego globu.
- Jako Tarnowskie Góry rzeczywiście jesteśmy niezwykli - podkreślał w czasie uroczystości Z. Pawlak. - Nie mamy wprawdzie kontaktu werbalnego z naszymi przodkami, kopalnia zamknięta została w 1913 roku, nasi pradziadowie nie żyją już dawno, więc nikt nam nie opowie, jak się pracowało w tej kopalni. Mimo to duch górniczy pozostał, bo to my chronimy to nasze dziedzictwo.
Arkadiusz Czech, burmistrz Tarnowskich Gór, zwrócił uwagę, że to, co miasto świętowało w lipcu ubiegłego roku i dziś symbolicznie zostało potwierdzone certyfikatem, to zasługa wielu przeszłych pokoleń tarnogórzan. - My dziś w pewien sposób konsumujemy owoce ich pracy i za to należy im dzisiaj podziękować - podkreślił.