Rozeznawanie swoich talentów i charyzmatów - to główne zadania, jakie czekały młodzież na rekolekcjach "Wpatrzeni w niebo" w Brennej.
Młodzież z diecezji gliwickiej w miniony weekend przeżywała w Brennej rekolekcje pod hasłem "Wpatrzeni w niebo", organizowane przez diakonię Ponad Murami i Diecezjalne Duszpasterstwo Młodzieży.
Około 80 uczestników i animatorów poznawało biblijne przykłady wiary i życie świętych oraz wzywało Ducha Świętego, by zainspirować się do rozpoznawania własnych talentów i rozeznania osobistego charyzmatu życia.
Młodym pomagały w tym osoby różnych powołań - księża, siostra zakonna, małżonkowie oraz świeccy liderzy. Jak podsumowała rekolekcje Monika, jedna z uczestniczek, to "czas poczucia Kościoła, który jest bliski jak rodzina".
- Jedni wolą modlitwę różańcową, inni brewiarz, a jeszcze inni preferują ciszę. Każdy człowiek jest tak samo ważny i może wybrać to, co najbardziej go rozwija. W czasie rekolekcji staraliśmy się ukazać choć ułamek bogactwa tkwiącego w Kościele. Ale najlepszą formą pokazania Boga jest własna formacja - przekonuje animatorka Katarzyna Szpitun.
- Rekolekcje były przestrzenią do znalezienia Boga na swój osobisty sposób i pokazania różnorodności w jedności Kościoła - dodaje kolejna animatorka Maja Kłobus.
Jak podkreśla ks. Marcin Paś, diecezjalny duszpasterz młodzieży, rekolekcje są "propozycją formacji młodych z parafii naszej diecezji, by mogli razem odkrywać swoje miejsce w Kościele".