Chcę, abyś był

Uczestniczyliśmy w rekolekcjach, które odbywały się w Oblackim Centrum Młodzieży „NINIWA” w Kokotku. A ich temat brzmiał: „Chcę, abyś był”.

Uczestnicy rekolekcji mieli od 14 do 34 lat. Choć każdy z nich znajdował się w innymi miejscu swojego życia i miał za sobą inną drogę, postanowiliśmy jednak wspólnie podjąć ryzyko i wyruszyć razem w nieznane.

Celem tych rekolekcji było poznanie historii Abrahama. Poznanie działania Pana Boga, gdy stajemy na rozstaju dróg, ale całkowicie mu ufamy. Zaangażowanie uczestników i chęć odkrywania swoich pragnień, badania tego, co w sercach ludzi młodych pełne jest wątpliwości, obaw czy rozczarowań, było niesamowitym świadectwem wiary.

  Gdzie na mapie jest Kanaan? Karina Piec Słowa św. Ignacego Loyoli: „Ufaj Bogu tak, jakby całe powodzenie spraw zależało wyłącznie od Niego; tak jednak dokładaj wszelkich starań, jakbyś ty sam miał wszystko zdziałać, a Bóg nic zgoła”, potwierdziły, że wszystkie strapienia, trudności czy pragnienia płynące z serca należy szczerze oddać Jemu, aby tym samym móc doświadczyć Jego bliskości.

- Chyba żadnych rekolekcji do tej pory nie przeżyłam tak mocno i głęboko jak tych - powiedziała nam Paulina, jedna z animatorek. - Czułam, że naprawdę Bóg chce, żebym była dla Niego i dla innych, tak jak On jest zawsze dla mnie. Na wieczornej adoracji nazwałam swoje pragnienia i niczego ani nikogo nie udając, oddałam je Panu Jezusowi w szczerej rozmowie. Każda chwila, każde słowo było pełne treści i budziło we mnie chęć jeszcze większego zaangażowania, dawania z siebie 100 procent - opowiadała.

- Zaryzykowałam i wyszłam ze swojej strefy komfortu, będąc po raz pierwszy animatorką. To było niezwykłe doświadczenie, prawdziwe głoszenie i dawanie świadectwa o swojej wierze i relacji z Panem Bogiem. Bóg chce, abyś był przy Nim, kochał go i tęsknił za Nim - przekonywała innych.

Rekolekcje te okazały się dla wielu młodych czasem „wyjmowania” pragnień z serca, niekiedy z krzykiem bólu i strachu. Jednak ten konkretny trud zamieniał się w decyzję, kiedy młodzi odpowiadali: „Tak, Jezu, chcę być z Tobą; chcę, abyś był! Dlatego proszę, uczyć serce moje według serca Twego”.

  W rekolekcjach uczestniczyła ponad 100-osobowa grupa młodzieży Karina Piec Potwierdzeniem tych słów jest świadectwo Bernadetty, jednej z uczestniczek: „Te rekolekcje są dla mnie bardzo ważnym doświadczeniem. Szczerze mówiąc, nie spodziewałam się, że ten krótki czas będzie dla mnie tak odkrywczy. Spośród naprawdę wielu przemyśleń i wniosków, które za sprawą konferencji, spotkań w małych grupach i modlitw wyciągnęłam w ciągu tego weekendu, myślę że najważniejszym jest to, by jasno i odważnie przedstawiać Bogu, a czasem wręcz wykrzyczeć, swoje pragnienia. Jak prawdziwemu przyjacielowi, któremu, nie owijając w bawełnę, mówimy, co leży nam na sercu. Dla Boga moje pragnienia są ważne, On sam mnie o nie pyta, bo chce, abym była szczęśliwa. On dotrzymuje danych mi obietnic, nawet jeśli na ich spełnienie trzeba czekać latami, jak Abraham na swego potomka Izaaka”.

Czas tych rekolekcji skłaniał do przemyśleń, zmiany nastawienia, uwolnienia od ran, skłaniał też do podejmowania konkretnych decyzji. To był czas, kiedy dla wielu uczestników modlitwa nabrała zupełnie innego charakteru, bo na pierwszym miejscu postawili Tego, który jest Najważniejszy.

Rekolekcje „Chcę, abyś był”, które odbyły się w Kokotku, współorganizowały Diakonia „Ponad murami” i Duszpasterstwo Młodzieży Diecezji Gliwickiej. Kolejne  planowane są niedługo, bo na wiosnę przyszłego roku.