Dźwięki i echa wojny

Nikt nie chciałby znaleźć się w centrum nalotu, ostrzału i bombardowania, ale każdy może doświadczyć tego w całkowicie bezpiecznych warunkach. A przy okazji poznać historię walk o Miechowice, zapomnianego symbolu Tragedii Górnośląskiej.

Szymon Zmarlicki

|

Gość Gliwicki 46/2017

dodane 16.11.2017 00:00
0

Schron przeciwlotniczy w Miechowicach jest jednym z wielu tego typu obiektów, które na początku lat 40. ubiegłego wieku, czyli w czasie gdy w Europie szalała II wojna światowa, powstały w Bytomiu i okolicach przy budynkach użyteczności publicznej. Znajduje się tuż przy boisku byłego Gimnazjum nr 13, od strony ulicy Kasztanowej, nieopodal kościoła Bożego Ciała. Opowieści o tym miejscu od lat krążyły wśród mieszkańców Miechowic, ale dopiero w kwietniu 2015 r. schron został odkryty. Udało się to dzięki zaangażowaniu pasjonatów śląskich fortyfikacji, związanych ze Stowarzyszeniem Pro Fortalicium. Dotarli do niemieckich planów, na podstawie których udało się zlokalizować i odkopać jedno z wejść. Wtedy okazało się, że podziemny korytarz jest całkowicie zalany wodą.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy

E-BOOK DLA SUBSKRYBENTÓW

ADWENTOWA SZKOŁA MODLITWY