Centrum Formacji Duchowej salwatorianów w Krakowie opublikowało rozmowę, jaką z ks. Krzysztofem Grzywoczem w maju 2012 roku przeprowadził ks. Krzysztof Wons SDS, dyrektor CFD.
Krótka wypowiedź zaginionego w sierpniu w Alpach ks. Krzysztofa Grzywocza z tego nagrania została wykorzystana w filmie „Biblio, ojczyzno moja”. Obecnie udostępniono całą rozmowę, utrwaloną w salwatoriańskim Studio Katolik.
Księża rozmawiają o słuchaniu słowa Bożego, słuchaniu drugiego człowieka, spotkaniu i praktyce lectio divina.
Ks. Krzysztof Grzywocz:
„Myślę, że [do otwierania Biblii i słuchania Słowa] najbardziej przekonują ludzkie spotkania, że to czytanie-przyjmowanie słowa Bożego nie tylko jako znaku, znaku religijnego, ale jako słowa, dokonuje się w przestrzeni ludzkich spotkań. Weźmy na przykład spotkanie Jezusa z Samarytanką. Ona, spotykając Chrystusa, na początku tego spotkania jest przekonana, że spotyka tylko człowieka, mężczyznę, który jest dla niej serdeczny, ciepły, gotowy do rozmowy, zainteresowany. Rozmowa idzie coraz głębiej. Przez to, co ludzkie, przez ludzkie spotkanie odkrywa, że w tym mężczyźnie jest rzeczywistość większa, inna, która coraz bardziej dochodzi do głosu. Pamiętam z doświadczenia Ruchu Światło-Życie, że pokochałem Biblię w przestrzeni spotkań z ludźmi młodymi. Nigdy nie czytałem Biblii! Nigdy! Zacząłem czytać Pismo Święte dopiero, gdy wszedłem do wspólnoty Ruchu Światło-Życie, gdzie były więzi ludzkie, gdzie byłem też przyjęty przez inne osoby, gdzie dochodziło do bardzo dobrych i ciepłych spotkań. Tym, co bardzo zachęca do czytania Słowa, jest wspólnota Kościoła. Odkrycie Słowa dokonuje się we wspólnocie Kościoła”.
Cała rozmowa:
Słowo miejscem spotkania - rozmowa z ks. Krzysztofem Grzywoczem
studio katolik