Uroczystość odbyła się 22 października, w 100. rocznicę poświęcenia kościoła. - Bogata jest jego historia. Wznoszony podczas działań pierwszej wojny światowej, w czasie drugiej był niemym świadkiem tragedii, która rozegrała się w Miechowicach. Przetrwał zmiany państwowe i ustrojów politycznych - powiedział proboszcz ks. Henryk Oleś. - Dzisiaj gromadzimy się, żeby dziękować za istnienie tej świątyni i za wszystkie łaski, które wierni na przestrzeni minionych stu lat tutaj otrzymali.

Przypomniał, że w tym czasie chrzest otrzymało tu ponad 14 tysięcy osób, sakrament bierzmowania przyjęło około 17 tysięcy, pobłogosławionych zostało ponad 5 tysięcy małżeństw. - A któż policzy odprawione Msze św., rozdane Komunie święte, tych, którzy w sakramencie pokuty doświadczyli Bożego przebaczenia i pojednania - mówił proboszcz.

W uroczystości uczestniczyli przedstawiciele władz samorządowych. Obecnych było wielu księży, poprzedni proboszcz tej parafii ks. Hubert Nalewaja, proboszcz miechowickiej parafii ewangelicko-augsburskiej ks. Jan Kurko, a także księża pochodzący z tej parafii i dawniej pracujący w niej.

  Bp Jan Kopiec poświęcił ołtarz podczas uroczystości z okazji stulecia kościoła Mira Fiutak /Foto Gość Bp Jan Kopiec podczas uroczystości poświęcił ołtarz, który wykonany został w pracowni rzeźbiarskiej Piotra Kłoska ze Szczyrku. W 2000 roku zmieniono wystrój prezbiterium, parafia ufundowała nowy ołtarz, ambonę i sedilia.

- To, co najpiękniej, a równocześnie najdoskonalej ujawnia naszą relację do Stwórcy to właśnie ołtarz - zauważył biskup gliwicki, nawiązując do czytania z pierwszej Księgi Machabejskiej. Apelował o to, żeby składając swój dar na ołtarzu, nie przychodzić bez pojednania z bliźnimi. – Dziękując całej wspólnocie za ten dar dla parafii, apeluję gorąco, ceńcie sobie ten piękny ołtarz i traktujcie go jako miejsce szczególnego zaufania Boga do was, miejsce, gdzie chce być blisko was - podkreślił.

W głównym ołtarzu kościoła znajduje się obraz Ostatniej Wieczerzy. W nietypowym przedstawieniu, obraz jest pionowy, wysokości prawie 4 metrów. W tym roku podczas jego renowacji konserwator Robert Goździk z Krakowa, natrafił prawdopodobnie na nieznane dotąd nazwisko autora, niemieckiego artysty Wilhelma Immenkampa urodzonego w 1870 roku w Essen. Znaleziono również kolejową kartę nadawczą z Monachium, skąd - jak należy przypuszczać - został przetransportowany.

  W uroczystości stulecia kościoła w Miechowicach wzięło udział wielu księży Mira Fiutak /Foto Gość W czasach kiedy proboszczem był ks. Jan Sossalla (1942-1978) w prezbiterium pojawiły się figury św. Jacka i św. Jadwigi, których był czcicielem. Parafia posiada również relikwie tych świętych. Wszystkie powojenne figury do kościoła, którego wystrój nawiązuje do neobaroku, wykonał Franciszek Masorz z Rybnika.

Parafii Bożego Ciała przez szereg lat miała dużo powołań kapłańskich i zakonnych. Od 1994 roku, kiedy proboszczem jest ks. Henryk Oleś, wyświęconych zostało kilkunastu księży. Zdarzało się, że rocznie odbywały się dwie, a nawet trzy Msze prymicyjne. - Być może to owoc ofiary męczeńskiej śmierci ks. Jana Frenzla - mówi o księdzu zamordowanym w 1945 roku po wkroczeniu Armii Czerwonej do Miechowic.

Kościół Bożego Ciała został wybudowany w latach 1914-1917 według projektu architekta Teodora Ehla z Bytomia. Poświęcił go 6 października 1917 roku ówczesny arcybiskup wrocławski kard. Adolf Bertram. Parafia, wydzielona z parafii Krzyża Świętego, została erygowana 1 maja 1918 roku.

Z okazji jubileuszu wydana została książka „Historia parafii i kościoła Bożego Ciała w Bytomiu-Miechowicach” autorstwa ks. Henryka Olesia i ks. Mariusza Woźniaka.