– Czy stać nas na to, aby trwać aż do końca, i to nawet dramatycznego? – pytał bp Jan Kopiec w uroczystość Świętych Apostołów Piotra i Pawła.
Święto patronów diecezji był okazją nie tylko do oddania im czci, ale także do refleksji nad kondycją naszej wiary, która wiąże się z różnymi zmaganiami. – Chodzi niekiedy o męczeństwo niezrozumienia – mówił w homilii podczas Eucharystii bp Jan Kopiec. Do dramatycznych sytuacji zaliczył trudne życie, kiedy nawet najbliżsi dokuczają, gdy niezrozumienie towarzyszy niemal każdej decyzji i słowu, a komentarze mogą zabić. Biskup gliwicki zachęcał równocześnie do refleksji, czy nasze świadectwo wiary jest autentyczne, a przepowiadanie dość mocne, skoro spotykamy się z dość powszechną apostazją, odchodzeniem od Jezusa Chrystusa. Czy nie tworzą się rysy na – wydawałoby się monolitycznym – gmachu Kościoła, budowanym od czasów Piotra i Pawła, którego my dzisiaj utrzymać nie potrafimy.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.