Odpust ku czci Matki Dobrej Drogi u jezuitów w Gliwicach. - Dwaj jej wielcy współpracownicy uczą dziś nas, jak przemierzać nasze ziemskie szlaki - powiedział o. Aleksander Jacyniak SJ.
W tym roku odpust w sanktuarium Matki Bożej Kochawińskiej, Matki Dobrej Drogi połączony był z obchodami 100. rocznicy objawień w Fatimie i wprowadzeniem relikwii dwóch świętych jezuitów, Stanisława Kostki i Andrzeja Boboli.
– Od dziś mamy ich pośród nas w tym szczególnym darze relikwii – powiedział podczas Sumy odpustowej w niedzielę, 14 maja, o. Robert Więcek SJ, proboszcz jezuickiej parafii w Gliwicach.
Na uroczystość z różnych stron przyjechali ci, których korzenie i pamięć sięgają Kochawiny. Dotarła też pieszo, pokonując 30 kilometrów, kilkuosobowa grupa z parafii jezuitów w Bytomiu.
Wstawiennictwu tych dwóch świętych i Maryi zawierzamy dziś nasze drogi – powiedział o. Aleksander Jacyniak SJ. Mira Fiutak /Foto Gość
Eucharystii przewodniczył o. Aleksander Jacyniak SJ, kustosz sanktuarium Matki Bożej w Świętej Lipce. Na początku homilii odwołał się do wydarzenia sprzed ponad czterech wieków. Kiedy to w wigilię Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny, 14 sierpnia 1608 roku, w klasztorze w Neapolu, modlącemu się włoskiemu jezuicie o. Juliuszowi Mancinellemu ukazała się Matka Boża z Dzieciątkiem, a u jej stóp św. Stanisław Kostka. Wtedy na wezwanie maryjne, które wypowiedział, miał usłyszeć od Niej: Dlaczego nie nazywasz mnie Królową Polski?
Św. Stanisław Kostka zmarł dokładnie 40 lat wcześniej, w nocy z 14 na 15 sierpnia 1568 roku. Wcześniej prosił o łaskę śmierci właśnie w tę uroczystość. Trzymając w rękach różaniec, powiedział, że to drogowskaz na drogach, którymi prowadzi nas Matka Boża. Miał zaledwie 18 lat, w zakonie spędził tylko dwa.
– Jako pierwszy ze wszystkich członków naszego zakonu Towarzystwa Jezusowego został wyniesiony na ołtarze. I stał się natchnieniem dla wielu innych. Był kwintesencją polskiej pobożności maryjnej – zauważył o. Jacyniak. Przypomniał, że jego wstawiennictwu przypisuje się zwycięstwo w bitwie pod Chocimiem i Beresteczkiem.
Podobnie św. Andrzej Bobola miał wielkie nabożeństwo do Matki Bożej, której powierzył się, wstępując do Sodalicji Mariańskiej. – Zginął śmiercią męczeńską, której opis jest jednym z najbardziej tragicznych, jakie zna cała historia chrześcijaństwa. Był wyjątkowo związany z Matką Bożą, ale też historią ojczyzny – powiedział jezuita. Podając przykład cudu nad Wisłą, kiedy to mieszkańcy Warszawy modlili się w nowennie ogłoszonej przez biskupów za wstawiennictwem św. Andrzeja Boboli, jako patrona zagrożonej ojczyzny.
– Wstawiennictwu tych świętych oraz Maryi zawierzamy dziś wszystkie drogi naszej ojczyzny i naszego osobistego życia – powiedział o. Jacyniak.
Ich relikwie znalazły się w kościele jezuitów obok relikwii innych polskich świętych – Jana Pawła II i siostry Faustyny. – Czcimy Matkę Bożą Dobrej Drogi, a to są święci, którzy wskazują tę dobrą drogę i prowadzą do Pana Jezusa – zauważa o. Robert Więcek.
– Święty Ignacy zawsze mówił, żeby stanąć wobec Maryi i całego dworu niebieskiego. Więc mamy św. Andrzeja Bobolę, patrona Polski, na dzisiejsze czasy, w których bardzo potrzebujemy modlitwy świętych wystawienników, a on jest mocnym patronem. Mamy też św. Stanisława Kostkę, patrona naszej młodzieżowej wspólnoty Magis. Chcieliśmy, żeby wszystkie stany miały do kogo się zwracać o pomoc – wyjaśnia proboszcz
Obraz Matki Bożej Kochawińskiej w prezbiterium kościoła jezuitów w Gliwicach Mira Fiutak /Foto Gość
Obchodom odpustowym towarzyszyły słowa św. Stanisława Kostki „Ad maiora natus sum… - do wielkich rzeczy narodziłem się…”. Rozpoczęła je środowa nowenna do Matki Dobrej Drogi.
Kolejne dni akcentowały 100. rocznicę objawień w Fatimie. Konferencję na ten temat wygłosił o. Mieczysław Kożuch SJ, a w sobotę zaplanowana została po raz pierwszy w tej parafii różańcowa procesja fatimska. Odbywać się będzie 13. dnia miesiąca od maja do października.
Jeszcze dzisiaj o 19.00 w kościele odbędzie się spektakl-koncert zatytułowany „Opowiem ci o Maryi” w wykonaniu Scholi Wtorkowej pod dyrekcją Tomasza Nikla.
We wtorek, 16 maja o 18.00, w dniu wspomnienia św. Andrzeja Boboli, będzie Msza św. w intencji Ojczyzny, Kościoła i papieża Franciszka.