Trzeba umieć coś w życiu uczynić dla dobra wspólnego, dla dobra nas wszystkich – o takiej logice odpowiedzialności mówił do samorządowców bp Jan Kopiec.
W Gliwicach odbyło się wielkopostne skupienie dla pracowników samorządowców. Rozpoczęło się w kaplicy sióstr boromeuszek od adoracji i spowiedzi. Eucharystii przewodniczył biskup gliwicki Jan Kopiec. W homilii nawiązał do wizji proroka Ezechiela i mówił o nieszczęściu rozłamu i braku jedności, obecnego także w czasach Jezusa aż po współczesność. – Jeżeli te napięcia istnieją, ale jeszcze komuś zależy na tym, by dojść do prawdy i zobaczyć, ile dobra my jednak mimo wszystko możemy uczynić, to możemy czuć się błogosławionymi – powiedział biskup gliwicki. Zwrócił między innymi uwagę na znaczenie uczciwości w trosce o dobro całego narodu, społeczeństwa, państwa i każdej osoby.
Na zakończenie Eucharystii bp Jan Kopiec dziękował samorządowcom za towarzyszenie Kościołowi w ich zadaniach i zajęciach bardzo istotnych dla całego społeczeństwa.
– Niech każdy z nas pielęgnuje to przekonanie, że warto być uczciwym, warto być człowiekiem rozumiejącym rzeczywistość, w którą potrafimy włożyć nasze talenty, naszą chęć bycia obecnym przy wszystkim, co ważne. Włączmy też w to wszystkie nasze zadania, które nam trudno przychodzą i nie zawsze jesteśmy dobrze zrozumiani – mówił. A składając życzenia świąteczne, prosił o przekazanie ich także wszystkim współpracownikom.
Ks. dr Grzegorz Ciuła podczas wykładu Klaudia Cwołek /Foto Gość
Druga część spotkania odbyła się w Centrum Edukacyjnym im. Jana Pawła II, obok katedry. Wykład pt."Pomiędzy hańbą a honorem. Wybrane zagadnienia z etyki dóbr osobowych” wygłosił ks. Grzegorz Ciuła, wicerektor seminarium duchownego w Opolu i adiunkt w zakładzie teologii moralnej Wydziału Teologicznego Uniwersytetu Śląskiego. Mówił w nim o odpowiedzialności za słowo – to wypowiadane i to słyszane. Prelegent odwołał się do dwóch zapomnianych wartości: dobrego imienia i honoru, wskazując na sytuacje, gdy są one niszczone.
Samorządowcy w Centrum Edukacyjnym im. Jana Pawła II w Gliwicach Klaudia Cwołek /Foto Gość