1m 20s

Z wybiegu do klasztoru

O ucieczce z domu na warszawskim Żoliborzu do Mediolanu, a stamtąd do Medjugorja opowiadała Anna Golędzinowska, była modelka „ocalona z piekła”.

Szymon Zmarlicki

|

16.03.2017 00:00Gość Gliwicki 11/2017

dodane 16.03.2017 00:00
0

W ostatnią niedzielę na spotkanie w kościele pw. Bożego Ciała w Bytomiu-Miechowicach przybyły setki osób, w tym wiele spoza parafii. Kolejne spotkania Anna Golędzinowska prowadziła w Zabrzu i Gliwicach, a w Miechowicach również rekolekcje dla młodzieży. Ania – bo tak o sobie mówi – opowiadała historię swojego życia. Zaczęło się od trudnego dzieciństwa w domu, gdzie ojciec zapijał niespełnione marzenia, a matka biła dzieci kablami i kazała im godzinami klęczeć na grochu. Mając 16 lat i zgodę podpisaną przez ciocię i wujka, uciekła do Włoch. Ale tam, zamiast do agencji modelek, trafiła do nocnego klubu. Później zaczęła robić karierę w Mediolanie jako modelka, aktorka i prezenterka telewizyjna. Ale żeby odnieść sukces w tym mieście, trzeba brać narkotyki. Więc kiedy gasły błyski fleszy i lampy w telewizyjnych studiach, Ania trzęsła się jak liść na wietrze, czasami jedząc w ciągu dnia tylko jedno winogrono popijane szampanem.

Dostęp do pełnej treści już od 12,90 zł za miesiąc

Subskrybuj i ciesz się nieograniczonym dostępem do wszystkich treści

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń ten artykuł
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5