Pociągiem na samolot?

W tarnogórskim ratuszu w piątek odbyły się konsultacje społeczne w sprawie rewitalizacji i odbudowy częściowo nieczynnej linii kolejowej nr 182 łączącej Tarnowskie Góry z Zawierciem. Połączenie ma umożliwić wygodny dojazd pociągiem do Międzynarodowego Portu Lotniczego Katowice w Pyrzowicach.

W spotkaniu uczestniczył m.in. burmistrz Tarnowskich Gór Arkadiusz Czech oraz przedstawiciele spółki PKP Polskie Linie Kolejowe, którzy przedstawili techniczne szczegóły inwestycji i uwarunkowania środowiskowe oraz odpowiadali na pytania mieszkańców.

Sprawa jest gorąca, bo inwestycja może kosztować ok. pół miliarda złotych, choć jako źródła finansowania podaje się fundusze unijne oraz budżet państwa.

Linia nr 182 prowadzi przez Tarnowskie Góry, Miasteczko Śląskie, Świerklaniec, Ożarowice, Mierzęcice, Siewierz, Porębę, Łazy i Zawiercie. Trasa ma przebiegać głównie po starym szlaku, jednak w niektórych miejscach wymagana będzie zmiana geometrii torowiska.

Na odcinku 45 km zaplanowano modernizację istniejących lub budowę nowych 14 przystanków i stacji, wszystkie będą wyposażone w system informacji pasażerskiej oraz tzw. małą architekturę.

Oprócz tego w planie wymieniono dziesiątki obiektów inżynieryjnych - mostów i wiaduktów, przejść podziemnych, przejazdów czy infrastruktury podziemnej. Największymi z nich mogą być dwa dwupoziomowe skrzyżowania linii kolejowej z autostradą A1 i Drogą Wojewódzką nr 913 łączącą Będzin z Pyrzowicami.

Na spotkaniu sporo emocji wywołała kwestia czasu przejazdu na poszczególnych odcinkach. Trasę między Tarnowskimi Górami a portem lotniczym pociągi mają pokonywać w 17 minut, co - zdaniem niektórych - jest wynikiem nieprzystającym do realiów XXI wieku. Podobnie jak 46 minut z Tarnowskich Gór do Katowic.

Przedstawiciele PLK tłumaczyli jednak, że nie zależy im na stworzeniu szybkiej kolei kategorii InterCity, ale połączenia, z którego będzie w stanie skorzystać jak najwięcej mieszkańców miejscowości znajdujących się na trasie przejazdu.

A oczekiwane przez niektórych pół godziny z Tarnowskich Gór do Katowic byłoby możliwe tylko w przypadku wybudowania całkowicie nowej linii kolejowej - i to pozbawionej zakrętów, wyburzając przy tym kilka potężnych osiedli w Radzionkowie, Bytomiu i Chorzowie. Dlatego klasa prędkości 140 km/h, jaką po modernizacji ma uzyskać linia 182, wskazuje jedynie na spełnianie określonych parametrów technicznych. W praktyce pociągi nigdy nie będą jechały tak szybko, bo nie zdążą osiągnąć pełnej prędkości pomiędzy częstymi przystankami.

Inwestycja ma zostać zrealizowana w ostatnim kwartale 2021 roku. Na początek w ciągu każdej doby trasą przejedzie ok. 40 pociągów pasażerskich i dwa towarowe.

Konsultacje społeczne nie zakończyły się na spotkaniu w tarnogórskim ratuszu. Zainteresowani mogą składać swoje uwagi i propozycje mailowo na adres 182@plk-sa.pl do 15 marca.