– Droga Neokatechumenalna to cierpliwe schodzenie do wody chrzcielnej, proces odkrywania Kościoła – mówi brat Jacek Waligóra.
W bytomskiej parafii ojców kapucynów rozpoczął się cykl Katechez Zwiastowania prowadzony przez katechistów Drogi Neokatechumenalnej. – Jesteśmy zwykłymi ludźmi, śmiertelnikami prowadzącymi normalne życie. Osoby, które tu siedzą, mają rodziny, pracują, studiują – mówił na rozpoczęcie br. Jacek Waligóra, prezbiter drugiej wspólnoty Drogi Neokatechumenalnej. Podkreślał, że słowo Boże jest głoszone poprzez ich świadectwo życia. – Dzięki tym spotkaniom wiele osób doświadczyło tego, że Bóg podał im rękę i przeprowadził przez sytuacje, z którymi sobie nie radziły – dodał. – Byłem człowiekiem zlęknionym. Wychowałem się w rodzinie katolickiej, ale wiara była tradycją. Mimo trudnych przeżyć miałem poczucie, że Bóg cały czas jest ze mną. Doświadczyłem tego, że On jest wierny – rozpoczął swoje świadectwo Tomasz Teluk, jeden z katechistów. Do wspólnoty trafił po szoku, jakiego doznał, wysłuchując historii mężczyzny chorego na raka.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.