Połowa ludności naszego kraju to ludzie poniżej 35. roku życia, dla których tamte wydarzenia są już tylko historią – zwrócił uwagę bp Jan Kopiec przy krzyżu pamięci internowanych w Zabrzu-Zaborzu.
W kolejną rocznicę wprowadzenia stanu wojennego w kościele św. Jadwigi biskup gliwicki przewodniczył Mszy św., podczas której kazanie wygłosił ks. Stanisław Puchała, kapelan śląsko-dąbrowskiej „Solidarności”. – Stawiamy pytania o to, co czynić w tym świecie, w którym zaczyna się dziać coraz więcej zamętu, coraz więcej czujemy manipulacji – mówił. – Dzisiaj cała nasza pamięć narodowa uległa wielkiej korozji. Niektóre środowiska manipulują czasem przeszłym, przekraczając granice wszelkiej przyzwoitości. Mają czelność przed całym narodem w świetle jupiterów telewizyjnych opowiadać o konieczności stanu wojennego – podkreślił. Odwoływał się do nauczania kard. Stefana Wyszyńskiego i Jana Pawła II oraz przypomniał biblijną zasadę „Jedni drugich brzemiona noście”, z której solidarność czerpie siłę.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.