Dwie solistki i trzy zespoły awansowały po eliminacjach rejonowych do drugiego etapu największego przeglądu kolęd i pastorałek w Polsce.
Prawie 40 podmiotów - solistów, duetów, chórów oraz zespołów wokalnych i wokalno-instrumentalnych - zgłosiło się do eliminacji rejonowych w Międzynarodowym Festiwalu Kolęd i Pastorałek im. ks. K. Szwarlika. Artyści zaprezentowali się przed jury i publicznością w Młodzieżowym Domu Kultury im. H. Jordana w Tarnowskich Górach. To jedyne miejsce na terenie diecezji gliwickiej, gdzie prowadzone są przesłuchania w pierwszym etapie konkursu.
Uczestnicy wykonywali po kilka utworów. Każdy musiał zaprezentować przynajmniej jedną tradycyjną polską kolędę lub pastorałkę. Oprócz nich pojawiały się także popularne świąteczne piosenki, również w obcych językach.
Do finału awansowali: Julia Mańka ze Szkoły Podstawowej im. T. Kościuszki w Bobrownikach, Marta Walos z Krupskiego Młyna, zespół wokalny Puchatek z Przedszkola nr 11 w Tarnowskich Górach, zespół wokalny Róże Świętej Elżbiety z Przedszkola Niepublicznego Zgromadzenia Sióstr Świętej Elżbiety w Rudzie Śląskiej oraz zespół wokalno-instrumentalny Gaudeamus z parafii pw. Przemienienia Pańskiego w Tarnowskich Górach-Bobrownikach.
Uczestnicy, którzy pomyślnie przebrnęli eliminacje, wezmą udział w drugim etapie festiwalu. Przesłuchania odbędą się od 12 do 14 stycznia 2017 r. w Będzinie. Spośród nich laureatów wybierze jury pod przewodnictwem prof. Jerzego Rachubińskiego z Akademii Muzycznej w Łodzi, którego wspierać będą prof. Wiesław Delimat (Uniwersytet Papieski Jana Pawła II i Akademia Muzyczna w Krakowie) oraz ks. dr hab. Paweł Sobierajski (Akademia Muzyczna w Katowicach).
Najlepsi z najlepszych, których wyznaczy reżyser Dariusz Wiktorowicz, wystąpią na uroczystym koncercie galowym 15 stycznia w Sanktuarium Polskiej Golgoty Wschodu na Osiedlu Syberka w Będzinie. Koncert będzie transmitowany na żywo w internecie.
Dzięki znalezieniu partnera strategicznego, jakim 12 grudnia została Polska Spółka Gazownictwa, oddaliło się widmo likwidacji, które przed rokiem zawisło nad festiwalem z powodu braku środków na organizację. Jest on bowiem realizowany siłami społecznymi, przez wolontariuszy, a udział w nim jest dla wykonawców i słuchaczy całkowicie bezpłatny. W konkursie co roku bierze udział ok. 20 tys. osób.