1m 10s

Cichociemna „Zo”

W trakcie wojny potrafiła zmobilizować rodaków w Londynie, a w okupowanej Polsce zwymyślać niemieckich wojskowych, gdy ci nie ustąpili jej miejsca w tramwaju. A co łączyło gen. Elżbietę Zawacką z Tarnowskimi Górami?

Szymon Zmarlicki

|

24.11.2016 00:00Gość Gliwicki 48/2016

dodane 24.11.2016 00:00
0

Chociaż legendarna kurierka Komendy Głównej Armii Krajowej najbardziej związana była z Toruniem, w jej życiu pojawił się wątek śląski, który sama wspominała z ogromną radością. W Mieście Gwarków to mało znana historia, dlatego Fundacja Przyjaciół Edukacji i Kultury „Tarnowicyt” postanowiła rozpocząć cykl wykładów poświęcony odkrywaniu wątku tarnogórskiego. Pierwsze spotkanie odbyło się 15 listopada w Tarnogórskim Centrum Kultury, a prelegentką była dr Katarzyna Minczykowska z Fundacji Generał Elżbiety Zawackiej, autorka książki o losach bohaterki. Podczas wykładu przedstawiła szczegółową biografię tej drugiej (po Marii Wittek) kobiety w polskiej armii, awansowanej na stopień generała. Później słuchacze mieli okazję obejrzeć film dokumentalny w reżyserii Marka Widarskiego pt. „Elżbieta Zawacka. Miałam szczęśliwe życie”.

Dostęp do pełnej treści już od 12,90 zł za miesiąc

Subskrybuj i ciesz się nieograniczonym dostępem do wszystkich treści

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń ten artykuł
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5