- Św. Jadwiga, obok pobożności i miłosiernej miłości, wyróżniała się tym, że zabiegała o pokój - podkreślał bp Paweł Stobrawa podczas uroczystości odpustowej w seminarium duchownym.
Uroczystości odpustowej w kościele seminaryjno-akademickim pw. św. Jadwigi Śląskiej w niedzielę 16 października przewodniczył bp Paweł Stobrawa. Mszę św. wraz z nim koncelebrowali m.in. biskup senior Jan Wieczorek, moderatorzy seminaryjni wraz z rektorem ks. Andrzejem Anderwaldem, a także wykładowcy Wydziału Teologicznego UO.
– Pragniemy dobremu Bogu wyrazić wdzięczność za dar życia i dzieła św. Jadwigi. W Roku Miłosierdzia dziękujemy za jej heroiczny przykład miłości miłosiernej, wrażliwej na potrzeby ubogich, słabych, odrzuconych. Chcemy, by ona nas zbawczo prowokowała do świadczenia takiej miłości miłosiernej – mówił rektor WMSD ks. Andrzej Anderwald, witając wszystkich obecnych na dorocznej uroczystości ku czci św. Jadwigi. – Niech Ten, którego Imię będziemy za chwilę wyznawać, da nam moc do tego, byśmy wzajemnie mogli być darem dla siebie, tak jak ona była darem dla swoich podopiecznych – podkreślał rektor.
W homilii bp Paweł Stobrawa przypomniał życie św. Jadwigi, podkreślając, jak bardzo była ona wierna wypełnianiu Jezusowej Ewangelii.
– Jej zamożne pochodzenie i zamążpójście mogło stworzyć sytuacje sprzyjające używaniu tego świata w dosłownym znaczeniu. Jednak dobra materialne, które stały się jej udziałem, nie przesłoniły jej oczu na ludzkie potrzeby. Szczególną troską otaczała chorych i ubogich – wspominał bp Stobrawa. Podkreślał, że motywem takiej postawy było jednoznaczne zrozumienie Chrystusowej przestrogi skierowanej do tych, którzy w bogactwie pokładają nadzieję.
– Św. Jadwiga chciała naśladować Chrystusa na każdym odcinku swojego życia. Dlatego bardzo dosłownie odniosła do siebie wypowiedź Jezusa: „Kto chce być uczniem moim, niech weźmie krzyż swój i niech Mnie naśladuje”. A krzyży nie brakowało w jej życiu – tłumaczył biskup, wspominając, jak rodzinna miejscowość św. Jadwigi została zrównana z ziemią, jak jej trzech braci skazanych zostało na banicję, jak narzeczony jej córki został utopiony w Dunaju, jak skrytobójczo zamordowana została jej siostra, jak przedwcześnie zmarło czworo z jej siedmiorga dzieci.
– Jadwiga, podobnie jak Hiob, nawet w najboleśniejszych momentach życia dochowała wierności Bogu – podkreślał bp Paweł Stobrawa. – Dziękujmy Panu Bogu, że w osobie św. Jadwigi dał nam dzielną kobietę, która swoim życiem pokazała, że kierowanie się Ewangelią i życie według przykazań jest możliwe – mówił.
Schola seminaryjna śpiewa Credo Anna Kwaśnicka /Foto Gość
W Mszy św. oprócz kleryków uczestniczyli mieszkańcy opolskiej parafii Świętych Apostołów Piotra i Pawła, na terenie której mieści się seminarium duchowne.
Jeszcze dziś o 17.00 wspólnota seminaryjna zaprasza do kościoła św. Jadwigi Śląskiej na nieszpory maryjne w klasycznym rycie rzymskim w oprawie muzycznej zespołu kameralnego PSM w Opolu, scholi Cantorum WMSD oraz solistów Pauliny Hojarskiej (sopran) i ks. Rafała Rusina (baryton).