1m 19s

Dziedzictwo dawnych czasów

Po kilku dniach maszerowania pozostaną nie tylko odciski na stopach i zakwasy w mięśniach. Bo pielgrzymka to przede wszystkim rekolekcje w drodze – czas wypraszania łask i dziękczynienia.

Szymon Zmarlicki

|

25.08.2016 00:00Gość Gliwicki 35/2016

dodane 25.08.2016 00:00
0

Gliwicka pielgrzymka należy do jednej z najstarszych, jakie udają się pieszo do Matki Bożej Jasnogórskiej. Po raz pierwszy pątnicy wyszli z Gliwic już 390 lat temu, aby podziękować za obronę miasta podczas oblężenia wojsk duńskich w czasie wojny trzydziestoletniej w 1626 roku. Wówczas Gliwice nie należały nawet do Królestwa Polskiego, jednak mimo innej kultury wierni szanowali kult Jasnogórskiej Pani. Pielgrzymowanie gliwiczan jest zatem starsze od sławy Maryi, jaką dała obrona Jasnej Góry w czasie potopu szwedzkiego. – Gliwiczanie przed laty zawierzyli Pani Jasnogórskiej i Matce Boga miasto i swoje rodziny. To świadectwo wiary towarzyszyło, towarzyszy i mam nadzieję, że będzie nam towarzyszyło po wszystkie czasy – mówił przed wyjściem na szlak ks. Bernard Plucik, kierownik pielgrzymki. W czwartek podczas porannej Mszy św. pielgrzymom pobłogosławił na drogę bp Jan Kopiec. Spod katedry wyruszyło 9 grup.

Dostęp do pełnej treści już od 12,90 zł za miesiąc

Subskrybuj i ciesz się nieograniczonym dostępem do wszystkich treści

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń ten artykuł
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5