Hematolog i onkolog prof. Danuta Sońta-Jakimczyk, Maria Demidowicz, prezes zabrzańskiego koła Towarzystwa Pomocy im. św. Brata Alberta i pracownicy Domu Pomocy Społecznej prowadzonego przez kamilianów - to tegoroczni laureaci Wyróżnienia św. Kamila.
Uroczystość wręczenia statuetek odbyła się 9 lipca w Teatrze Nowym w Zabrzu. – Powiększa nam się rodzina kamiliańska – zauważyła prezydent miasta Małgorzata Mańka-Szulik. Do tej pory przyznanych zostało 45 takich wyróżnień.
W tym roku Wyróżnienie św. Kamila otrzymała prof. Danuta Sońta-Jakimczyk, hematolog i onkolog. Przez 47 lat pracowała w katedrze i klinice hematologii dziecięcej i chemioterapii w Zabrzu. Uhonorowana za działania na rzecz chorych, ale również całego środowiska lekarskiego i społeczeństwa, poprzez rozwijanie hematologii w Zabrzu i na Śląsku. Podkreślano, jak całościowo patrzyła na swoich małych pacjentów, obejmując ich opieką medyczną i psychologiczną.
– Hematoonkologia dziecięca określana jest zwykle jako trudna i smutna. Tej dziedzinie poświęciłam całe swoje zawodowe życie. Warto było, bo pod koniec mojej pracy osiągnięciami naprawdę można było się pochwalić – powiedziała prof. Danuta Sońta-Jakimczyk o rozwoju tej gałęzi medycyny.
W laudacji wymieniono wiele jej osiągnięć, sama laureatka przypomniała jeden szczególnie ważny dla niej fakt. Rewolucyjną zmianę, jakim było w latach 80. było wprowadzenie przez nią całodobowego pobytu rodziców przy chorym dziecku w szpitalu.
Pracownicy Domu Pomocy Społecznej razem z dyrektorem o. Andrzej Chorążykiewiczem odbierają statuetkę Mira Fiutak /Foto Gość Drugą uhonorowaną Wyróżnieniem św. Kamila jest Maria Demidowicz, prezes zabrzańskiego koła Towarzystwa Pomocy im. św. Brata Alberta, które działa w mieście od 20 lat. Prowadzi w nim Ośrodek Wsparcia dla Kobiet w Rokitnicy, mieszkania readaptacyjne, Dom św. Brata Alberta „Przytulisko” i Punkt Dobroczynny.
Zajmuje się pomocą osobom bezdomnym i wykluczonym społecznie w usamodzielnieniu się i powrocie do społeczeństwa. Razem z Miejskim Ośrodkiem Pomocy Rodzinie towarzystwo wypracowało autorski kompleksowy program terapeutyczny dla osób bezdomnych.
– Mam problem z otrzymywaniem takich podziękowań, bo wydaje mi się, że niczego szczególnego nie robię. Po prostu, jak trzeba pomóc, to trzeba się zmobilizować i to zrobić – powiedziała, dziękując wszystkim, z którymi pracuje. – Z władzami w mieście wypracowaliśmy modelowy system współpracy, który podpatrują u nas inni – zauważyła.
Wyróżnienie otrzymali też pracownicy Domu Pomocy Społecznej przy ul. Cisowej, prowadzonego przez ojców kamilianów, czyli 53 osoby, które służą jego mieszkańcom. Osobom chorym, starszym i niepełnosprawnym. Ośrodek działa od 20 lat, w tej chwili mieszka tam 81 osób.
W imieniu DPS, którym kieruje o. Andrzej Chorążykiewicz, przemówiła Teresa Richter, od 20 lat pracująca tam jako opiekunka. – Lista osób, którym chcemy podziękować jest długa. Dziękujemy za zauważenie naszej miłości i posługi dla chorych, którą niesiemy jako pracownicy DPS – powiedziała. I nawiązując do słów. św. Kamila, przypomniała: – Jeszcze więcej serca i miłości w waszych dłoniach. W naszej posłudze dla wszystkich chorych i cierpiących.
Wyróżnienia im. św. Kamila wręczane są od 2001 roku. Przyznawane osobom i instytucjom, które działają na rzecz miasta i mieszkańców, zaangażowanych w działalność charytatywną.
W niedzielę, 10 lipca o 12.15 w kościele św. Kamila w Zabrzu odprawiona zostanie Eucharystia w intencji parafii i miasta. Św. Kamil jest patronem Zabrza od 1996 roku.
Laureaci Wyróżnienia św. Kamila z prezydent Zabrza Małgorzatą Mańką-Szulik i przewodniczącym RM Marianem Czocharą UM Zabrze