Przez trzy dni Zespół Pieśni i Tańca "Śląsk" świętował 63. urodziny.
Pożegnanie Zespołu Pieśni i Tańca "Śląsk" z sezonem artystycznym Szymon Zmarlicki /Foto Gość Od piątku do niedzieli na terenie Zespołu Pałacowo-Parkowego w Koszęcinie jeden z najbardziej znanych polskich zespołów folklorystycznych obchodził 63. rocznicę powstania.
Już w pierwszy dzień pikniku "Święto Śląska" gospodarze wystąpili w humorystycznym programie "Spotkanie z biesiadą na Górnym Śląsku".
W sobotę na dużej scenie jako pierwszy wykonawca pojawił się kabaret Smile. W swoich skeczach próbowali np. rozszyfrować, co naprawdę myśli kobieta, i dlaczego w domu zabrakło kakaa. Wcześniej miłośnicy muzyki klasycznej mogli posłuchać koncertu organowego w kaplicy pałacowej. Na zakończenie drugiego dnia wystąpił zespół Lao Che.
Przebój Adele w aranżacji kabaretu Smile Szymon Zmarlicki /Foto Gość Ostatni dzień świętowania rozpoczął Europejski Konkurs "Rozśpiewany Śląsk, Kilar - Hadyna". Wieczorem na scenie ponownie pojawił się ZPiT "Śląsk" z popisowym wykonaniem swoich najlepszych aranżacji muzyczno-tanecznych w programie "A to Polska właśnie". Tym występem gospodarze pikniku zakończyli kolejny sezon artystyczny.
Po występie odznaczeniami państwowymi zostali uhonorowani najbardziej zasłużeniu członkowie zespołu. Pożegnano też artystów i pracowników, którzy kończą karierę lub przechodzą na emeryturę.
Na zakończenie na scenie wystąpił zespół Kombi. W czasie trzech dni imprezy organizatorzy przygotowali też wystawy, zajęcia sportowe i zwiedzanie pałacu.
Coroczne "Święto Śląska" gromadzi setki widzów z Koszęcina i okolicznych miejscowości, którzy najchętniej oglądają występujący we własnej siedzibie zespół "Śląsk".