KZK GOP wprowadził nową taryfę odległościową oraz tańszą niż do tej pory taryfę strefowo-czasową dla biletów jednorazowych kasowanych za pomocą Śląskiej Karty Usług Publicznych
Karta ŚKUP od poniedziałku 11 stycznia działa jako nośnik nie tylko okresowych, ale również jednorazowych biletów elektronicznych w pojazdach komunikacji miejskiej jeżdżących na zlecenie KZK GOP. Aby zachęcać pasażerów do korzystania z karty ŚKUP, organizator komunikacji miejskiej obok do tej pory stosowanej taryfy strefowo-czasowej wprowadził nową taryfę odległościową – korzystną dla części osób podróżujących na krótkich odcinkach. Skorzystanie z tej taryfy jest domyślne, wymaga jednak użycia ŚKUP przy wejściu i wyjściu z pojazdu.
Podobnie jak elektroniczne bilety okresowe, tak i teraz elektroniczne bilety jednorazowe są tańsze niż ich papierowe odpowiedniki, które nadal pozostaną w sprzedaży, choć z czasem mają być wycofywane. Jednak tuż po wdrożeniu nowych taryf dla biletów jednorazowych pojawiła się usterka uniemożliwiająca wcześniejsze kupno i zakodowanie biletu na karcie poprzez portal ŚKUP. Problem został rozwiązany po dwóch dniach, jednak kolejną przeszkodą w sprawnym funkcjonowaniu systemu pozostają kasowniki i czytniki kart zainstalowane w 30 niskopodłogowych tramwajach typu Swing, do których tę część infrastruktury ŚKUP zakupiono poza główną częścią projektu, choć u tego samego producenta. Zdarzają się też kłopoty z kasownikami w innych pojazdach, a wykonawca ŚKUP pracuje nad włączeniem ich do systemu. Rzecznik KZK GOP Anna Koteras zapewniła podróżnych, że firma stosuje rozwiązania, które np. w razie kontroli nie przekładają skutków awarii na pasażerów. Ponadto w przypadku, kiedy mimo wcześniejszego zasilenia konta karta okazała się pusta, jej właściciel może złożyć reklamację, a każda taka sprawa zostanie wyjaśniona indywidualnie.
Wyraź swoją opinię
napisz do redakcji:
gosc@gosc.plpodziel się