Młodzieży spodobała się innowacyjna forma, a przy nagrywaniu miała dużo zabawy, zwłaszcza że całość nie była wcześniej wyreżyserowana.
Jasełka sfilmowane w różnym miejscach miasta to pomysł, który podsunął ks. Krzysztof Misiuda, wikary parafii św. Bartłomieja w Gliwicach i katecheta w ZSO nr 4. Wcześniej ten sposób przedstawienia historii Bożego Narodzenia przetestował w poprzedniej parafii w Strzybnicy. Gdy podsunął go gliwickiej młodzieży, ta pomysł kupiła. – Wszyscy byliśmy do tego pozytywnie nastawieni, chcieliśmy się tym zająć – mówi Krzysztof Zelek, który wcielił się w rolę jednego z króli.
Subskrybuj i ciesz się nieograniczonym dostępem do wszystkich treści