Harcerze przekazali na gliwickim rynku Betlejemskie Światło Pokoju.
Na ręce ks. infułata Konrada Kołodzieja i Andrzeja Karasińskiego, sekretarza miasta światło przekazali przedstawiciele Hufca ZHP Ziemi Gliwickiej.
Betlejemskie Światło Pokoju to inicjatywa zapoczątkowana przed laty przez austriackich skautów. – W tym roku odebraliśmy je zarówno z Zakopanego, prosto z rąk słowackich skautów, jak i z Wiednia. Gliwiczanie wyruszyli również w daleką podróż, żeby przekazać je także skautom z Danii i innych krajów. Tegoroczne przesłanie Betlejemskiego Światła Pokoju to „Zauważ człowieka”. Dlatego też w imieniu zuchów, harcerzy i instruktorów chcielibyśmy państwu życzyć, abyśmy na co dzień zauważali tych, którzy tego potrzebują, zauważali naszych sąsiadów i szczególnie w tym świątecznym czasie wymienili czasem jakieś dobre słowo, jakiś uśmiech. Zauważmy ludzi, zauważmy człowieka. Czuwaj! – mówił na scenie gliwickiego rynku przedstawiciel Hufca Związku Harcerstwa Polskiego Ziemi Gliwickiej.
– Zauważenie twarzy człowieka jest dlatego tak ważne, bo to Pan Bóg zechciał nie tylko zauważyć nas, ale przyjmując nasze ludzkie ciało, ludzką naturę, zechciał stać się jednym z nas. I to Boże oblicze mamy zauważyć na twarzach naszych sióstr i braci. To jest najgłębsza tajemnica Bożego Narodzenia, którą rozpoczynamy świętować w radości i pokoju – powiedział ks. infułat Konrad Kołodziej. Wyraził też pragnienie, by światło przyniesione przez granice krajów i różnice między ludźmi spowodowało, żeby te granice upadły. By ludzie spotkali się ze sobą i w Chrystusie.
Głos zabrali także Andrzej Karasiński, sekretarz miasta i ks. Bernard Frank, proboszcz parafii Wszystkich Świętych. Były życzenia i podziękowania oraz zapowiedź wniesienia figurki Dzieciątka do szopki na rynek. Będzie to miało miejsce po Pasterce w kościele Wszystkich Świętych.
Przed spotkaniem na rynku w gliwickiej katedrze odbyła się Msza św. w intencji mieszkańców ziemi gliwickiej, którą odprawił ks. proboszcz Bernard Plucik i animowali harcerze.
Jutro Betlejemskie Światło Pokoju harcerze przekażą biskupowi Janowi Kopcowi w gliwickiej kurii. Zapalone światło wystawione jest w katedrze w kaplicy adoracji, skąd można je zabrać do domu.
Na rynek przyszło mnóstwo ludzi Klaudia Cwołek /Foto Gość