Fundacja "Dom Nadziei" zajmująca się profilaktyką uzależnień wśród młodzieży po raz siódmy zorganizowała konferencję naukową - tegoroczna edycja odbyła się w Sali Sesyjnej Urzędu Miasta w Bytomiu pod tytułem "20 lat wolności od zależności". Była szczególna ze względu na obchodzone w tym roku 20-lecie działalności fundacji.
Celem konferencji było przedstawienie tego, co zmieniło się w terapii uzależnień przez ten czas – nie tylko w modelu pomagania w tym zakresie, ale też zmiany zachodzące wśród samej młodzieży. W konferencji wzięli udział cieszący się uznaniem specjaliści i praktycy w dziedzinie terapii uzależnień. Wśród słuchaczy znalazły się osoby pracujące zawodowo z dziećmi i młodzieżą oraz całymi rodzinami, psychologowie, terapeuci, pedagodzy czy kuratorzy sądowi.
– Nie mam złudzeń, współczesny świat stwarza wiele zagrożeń dla dzieci. Dostępność do alkoholu jest ogromna, do narkotyków też całkiem spora... Nie ustanowimy państwa wolnego od szkodliwych substancji, bo to jest biznes i ludzie na tym zarabiają – oceniła Jolanta Łazuga-Koczurowska, która tworzyła wraz z Markiem Kotańskim system leczenia uzależnień w Polsce w latach 80. Obecnie jest przewodniczącą Stowarzyszenia Monar. – Zagrożenia nie tylko 20 lat są podobne, bo człowiek wymyśla coraz to nowsze substancje, które mają coś wywołać, z czymś zetknąć – zauważyła.
Podczas swojego wystąpienia zatytułowanego "Zagrożenia współczesnej młodzieży w perspektywie ostatnich dwudziestu lat" zwróciła uwagę na skłonność do podejmowania ryzyka wśród młodzieży. Oprócz eksperymentowania z używkami wymieniła m.in. ryzykowne zachowania seksualne, przemoc wobec rówieśników (tzw. ustawki), samookaleczanie czy pragnienie ekstremalnych doznań np. poprzez szybką jazdę i celowe łamanie zasad ruchu drogowego.
– Małolat jest siedliskiem paradoksów. Chce być z jednej strony dorosłym, z drugiej strony dzieckiem. Krzyczy do swojej mamy "Zostaw mnie w spokoju!", a zaraz potem prosi, by przytuliła i była blisko. Chce być niezależny, ale woli mieszkać z rodzicami. Żąda, żeby nie wtrącać się w jego życie, ale tylko spróbujcie się nie wtrącać, to będzie marudził, że go zostawiliście. Chce być konformistą i nonkonformistą jednocześnie – wyliczała. – Przede wszystkim musimy uznać, że mamy w tym swój udział – radziła.
Kolejną prelegentką była Katarzyna Sitnik-Warchulska, wojewódzki konsultant w dziedzinie psychologii klinicznej, specjalista terapii środowiskowej i terapeuta rodzinny, która wygłosiła wykład nt. "Młodzi zbuntowani. Norma a patologia w okresie dorastania". Po niej mównicę zajął Damian Ochman, pedagog i biegły sądowy od lat związany z Fundacją "Dom Nadziei", który mówił o roli opiniodawstwa psychologiczno-pedagogicznego w kontekście podejmowania stacjonarnej terapii uzależnień przez osoby nieletnie.