W Toszku 4 lipca odbył się pogrzeb ks. Mariana Piotrowskiego, od dwudziestu lat proboszcza tamtejszej parafii, który zginął tragicznie w wypadku. Miał 55 lat.
Ileż pytań w naszych sercach, które rodzą się nie tylko z naszej ludzkiej bezradności – mówił podczas Mszy pogrzebowej bp Rudolf Pierskała z Opola. 29 czerwca ks. Piotrowski jechał do Nysy na rekolekcje kapłańskiej wspólnoty Jesus-Caritas, zainspirowanej duchowością Karola de Foucauld. – Czekałem na niego, bo prowadziłem te rekolekcje dla tej wspólnoty. I nie doczekaliśmy się jego przyjazdu. Otoczyliśmy go modlitwą i serdeczną miłością – mówił w homilii podczas Mszy pogrzebowej bp Rudolf Pierskała. W seminarium ze śp. ks. Marianem Piotrowskim byli na jednym roku i biskup wspominał jego obecność na spotkaniach kursowych i koleżeńskich. – Budowałeś nas swoją odpowiedzialną kapłańską postawą, szczerą rozmową i kościelnym myśleniem. Potrafiłeś wypowiedzieć swoje zdanie jasno i zdecydowanie, w trosce o dobro Kościoła. Będzie nam Ciebie brakowało na naszych spotkaniach – mówił bp Pierskała.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.