Ukształtowała mnie rodzina

W domu parafialnym przy kościele św. Anny w Zabrzu aktor opowiadał m.in. o przełomowym spotkaniu z przyszłym księdzem i drodze do "niepoprawnego" małżeństwa. Czytał też wiersze napisane w młodości.

– Dziwią mi się, że ciągle jestem z tą samą kobietą. Bo jakże to tak? To wybór! To, co mnie ukształtowało, to rodzina – mówił podczas spotkania Z. Stryj.

– Gdyby ktoś spytał mnie o najważniejsze wspomnienia, to one zawsze są związane z rodziną. Wspomnienie dzieciństwa, Pierwszej Komunii Świętej, wspólnych wyjazdów z bratem... – wymieniał.

Opowiadał również o czasach, kiedy był daleko od Kościoła, choć niekoniecznie od wiary, oraz o żonie, którą Bóg postawił na jego drodze.

Przytoczył też dawne spotkanie ze swoim kolegą, który dziś jest księdzem w jednej z zabrzańskich parafii. Wtedy zazdrościł mu przekonania, w jaki sposób chce przeżyć życie. Pod jego wpływem zdecydował, że też będzie wiedział, czego chce. Teraz ma za sobą już 23 lata małżeństwa i dwójkę dzieci.

Zbigniew Stryj jest aktorem filmowym i teatralnym, występuje na scenie Teatru Nowego w Zabrzu, gdzie obejmuje stanowisko zastępcy dyrektora ds. artystycznych. Jest też reżyserem i autorem scenariuszy sztuk teatralnych. Wydał kilka tomików poezji. Ogólnopolskiej publiczności dał się poznać m.in. w roli mecenasa Adama Roztockiego z serialu "Na Wspólnej". Mieszka w Zabrzu.

Spotkanie było kolejnym wydarzeniem w ramach VIII Metropolitalnego Święta Rodziny. Wcześniej w Galerii Café Silesia odbyło się spotkanie z cyklu „Przy Śląskim Stole” nt. „Integracja Rodziny – Gościna u Dziadków”.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..