Poniżali i nagrywali

Opiekunów podejrzanych o znęcanie się nad dziećmi zatrzymali policjanci z Komisariatu Policji w Radzionkowie. Prowadzące rodzinny dom dziecka małżeństwo usłyszało już zarzuty znęcania się nad podopiecznymi. Wobec wychowanków stosowali przemoc fizyczną i psychiczną jako kary za złe zachowanie.

Drastycznymi metodami wychowawczymi miało być m.in. sklejanie rąk taśmą, wypisywanie na ciele obraźliwych słów, klęczenie nago z podniesionymi rękoma czy zamykanie w pokojach na kilka dni.

Informację o przestępczym zachowaniu opiekunów prowadzących placówkę przekazał kurator. W sprawie przesłuchano wychowanków tej placówki. Policjanci zajmujący się sprawą zabezpieczyli komputery, gdzie miały znajdować się zdjęcia dzieci w trakcie stosowania różnego rodzaju kar.

Biegłym udało się odzyskać z komputerów kilkadziesiąt tysięcy plików zdjęciowych oraz kilkaset filmów, które wcześniej zostały usunięte. Niektóre z multimediów dotyczyły wychowanków, którzy byli sfotografowani w momencie, gdy stosowano wobec nich kary.

Pod opieką placówki było 8 dzieci. Najmłodsze z nich ma 18 miesięcy, najstarsze 17 lat. Prokuratura potwierdziła zarzuty znęcania się nad piątką dzieci, jednak przesłuchania trwają i akt oskarżenia może zostać rozszerzony.

Małżeństwo nie przyznaje się do winy. Według nich kary wymierzane dzieciom były zgodne z przyjętym "systemem".

Opiekunowie zostali zatrzymani w ubiegłym tygodniu i doprowadzeni do tarnogórskiej prokuratury. Zastosowano wobec nich dozór policji i zakaz zbliżania się do wychowanków. Dzieci zostały przekazane pod opiekę innych rodzin zastępczych. Opiekunom grozi do 5 lat pozbawienia wolności.