– Stoi przed wami najgorszy reżyser – przedstawił się publiczności Krzysztof Zanussi po pokazie jego najnowszego filmu pt. „Obce ciało” w Tarnogórskim Centrum Kultury, które 15 kwietnia zorganizował Klub „Pochwała inteligencji na Górnym Śląsku”.
Mam wrażenie, że inteligencja spadła w cenie, że warto o nią zabiegać i warto ją chwalić. Jestem bardzo przywiązany do inteligencji i jako wartości abstrakcyjnej, i jako formacji społecznej. Wiele piękna, które widzę w Polsce i w polskości, wiąże się z formacją inteligencką – zaznaczył na początku spotkania. Później reżyser tłumaczył, jakie przesłanie chciał zawrzeć w „Obcym ciele”. Dlatego zacytował słowa bohaterki, jakie padają na końcu filmu: „Absolutna wolność – i co mi z tego?”. Jak skomentował, „wolność jest wartością wielką, ale instrumentalną”, która ma czemuś służyć, bo inaczej staje się swawolą. Krzysztof Zanussi odniósł się do antynagrody „Węży”, którą otrzymał jego film.
Subskrybuj i ciesz się nieograniczonym dostępem do wszystkich treści