Już drugi raz mieszkańcy Lublińca przeszli ulicami miasta, aby oddać pokłon Nowonarodzonemu Jezusowi wzorem Mędrców ze wschodu.
W tym roku orszak wyruszał równocześnie z trzech miejsc i w trzech kolorach. Parafia św. Stanisława Kostki wyruszyła w zielonych strojach sprzed kaplicy wojskowej bł. Piotra Jerzego Frassatiego, natomiast parafia pw. Św. Mikołaja w kolorze niebieskim oraz wierni z Kościoła pw. św. Teresy Benedykty od Krzyża w kolorze czerwonym wyruszyli spod swoich kościołów.
W orszaku wzięło udział kilka tysięcy wiernych z parafii dekanatu lublinieckiego. Pochód był inscenizacją wydarzeń biblijnych, w których brali udział Trzej Królowie na koniach, król Herod i wiele innych postaci zagranych przez aktorów z lublinieckiego teatru „Po pracy”.
Miejscem spotkania wszystkich parafii był lubliniecki rynek, gdzie król Herod posłał Mędrców, aby znaleźli Dziecię i wrócili mu oznajmić o Nim. Z rynku wszyscy udali się przed kościół św. Stanisława Kostki, gdzie Królowie złożyli swoje dary i oddali pokłon Jezusowi.
Świętą Rodziną było młode małżeństwo z dzieckiem na znak, że każda rodzina ma być świętą Jan Maniura /Foto Gość Świętą rodziną wraz z Dzieciątkiem było młode małżeństwo, które spontanicznie zostało poproszone, aby weszli na scenę wraz ze swoim dzieckiem. – Jezus każdego dnia rodzi się w naszych rodzinach. Każda rodzina, która przyjmuje życie, staje się Świętą Rodziną – mówił o. Tomasz Woźny OMI, wikary z parafii oblackiej.
Odbyło się również wspólne kolędowanie wraz z dziećmi i młodzieżą z Zespołu Szkół Katolickich im. św. Edyty Stein. – Bardzo się cieszę, że jesteśmy tutaj, tak licznie zebrani i w imieniu swoim jak i burmistrza wszystkim organizatorom jak i uczestnikom bardzo dziękujemy – mówiła na zakończenie Anna Jonczyk-Drzymała, zastępca burmistrza miasta Lublińca.
Organizatorami orszaku było Katolickie Stowarzyszenie Wychowawców, Burmistrz Miasta Lublińca oraz kuria diecezji gliwickiej.