Uczestnicy 338. turnusu w Ośrodku Rehabilitacyjno- -Edukacyjnym dla Dzieci i Młodzieży Niepełnosprawnej św. Rafała Archanioła przedstawili historię przyjścia Jezusa na świat w nieco odświeżonej koncepcji.
W godzinnym spektaklu, który został wystawiony w ostatnią niedzielę Adwentu 21 grudnia, wystąpiło w kilku grupach około 150 osób oraz pracownicy warsztatów terapii zajęciowej. Ewangeliczne jasełka zatytułowane „Z narodzeniem Jezusa było tak” opierały się na obszernych fragmentach Biblii – to tradycyjna część scenariusza.
Nowym podejściem było natomiast umiejscowienie wszystkich wydarzeń w porach roku. Przedstawienie było mieszanką scen, dającą przegląd biblijnego rodowodu – zmiany pokoleń i ostatecznie przyjścia Zbawiciela.
Wiosenne rozkwitanie i anielskie zwiastowanie to nieprzypadkowe rymy, bowiem właśnie ta pora roku kojarzona jest z nowym życiem. Wtedy też Anioł przychodzi do młodej Dziewczyny, by obwieścić Jej, że będzie Matką Boga. Lato to czas wędrówki Maryi do Elżbiety, a jesień – powrotu. Widzowie zobaczyli również Józefa, który pracuje i ścina zboże.
Zimą nadeszła pora rozwiązania. Oprócz narodzin Jezusa, zostały też przedstawione towarzyszące mu inne wydarzenia opisywane w Biblii, jak na przykład spis ludności. W spektaklu pokazane też było proste życie w Nazarecie, jednak Trzej Królowie nie byli zwyczajni. Zamiast złota, kadzidła i mirry przynieśli lunetę, globus i księgę. – Takie dary wskazują na głębsze przesłanie, by patrzeć dalej niż tylko na ziemskie życie – wyjaśnia s. Olga Mura, organizatorka jasełek.
Przedstawienie jasełkowe jest corocznym ważnym wydarzeniem, podczas którego mogą spotkać się dzieci, ich rodzice oraz pracownicy i dobroczyńcy ośrodka.
Wyraź swoją opinię
napisz do redakcji:
gosc@gosc.plpodziel się