Rozpoczyna się Ogólnopolskie Forum Animatorów Salezjańskich w Tarnowskich Górach. To spotkanie młodzieży salezjańskiej z całej Polski, z sześciu inspektorii.
Tegoroczne forum jest wyjątkowe z trzech powodów: rozpoczyna ostatni etap przygotowań do 200-lecia urodzin ks. Bosco, będzie mieć miejsce na przełomie roku 2014/2015, odbędzie się po raz pierwszy w Salezjańskim Ośrodku Szkolno-Wychowawczym w Tarnowskich Górach. Ma się pojawić 250 osób.
– Celem jest formacja duchowa i praktyczna szkoła bycia animatorem salezjańskim, dlatego animatorzy z całej Polski spędzają pięć dni razem, poznają się i wymieniają doświadczeniami. Dużo dobrych rzeczy robią poszczególne inspektorie, ale akcja ogólnopolska jest też szansą, by o salezjanach było trochę głośniej, właśnie ze względu na jedno wspólne przedsięwzięcie – wyjaśnia ks. Piotr Lorek.
Tematem forum jest „Młodość – Radość” i nawiązuje on do myśli księdza Bosco: „Wystarczy, abyście byli młodzi, abym was kochał”. Święty często powtarzał to swoim wychowankom, a także to, że „u nas świętość polega na byciu radosnym”. To właśnie tu kryje się salezjańska recepta na życie MŁODOŚĆ-RADOŚĆ-ŚWIĘTOŚĆ. Przez 5 dni, animatorzy będą zastanawiać się nad tym, czy istnieje limit wiekowy młodości? Czym jest salezjańska młodość?
Będzie oczywiście mnóstwo warsztatów, m.in.: zajęcia psychologiczne, artystyczne, wychowawcze, muzyczne, teatralne, bębniarskie, ewangelizacyjne. Nie zabraknie zabaw, przewidziana jest także sylwestrowa, organizowana przez animatorów z Tarnowskich Gór.
Forum to nie tylko zabawa czy szkoła, ale także czas dla Boga i dla innych. Na spotkanie wybierają się m.in. Michał Grabowski i Agata Sage, absolwenci SOSW.
Michał działa w Inspektorialnej Radzie Młodzieży (IRM), która zajmuje się również organizacją forum. – Wybieram się przede wszystkim dlatego, że od początku działam w IRM, chcę się rozwijać i zrobić coś dla innych. To jest doskonała okazja do tego. Wydaje mi się, że forum jest to dobrą, ciekawą propozycją na spędzenie czasu, podczas którego można coś wartościowego przeżyć i zrobić – podkreśla.
Agacie zależy na poznaniu innych animatorów i ich metod – Chcę poznać innych animatorów, jakie oni mają metody w swoich oratoriach, chcę się podszkolić. Poza tym to czas wielkiej radości, bo przecież salezjanie to jedna, wielka, spontaniczna radość. To też czas spotkania z Bogiem – zaznacza.