W wigilię uroczystości Wszystkich Świętych po raz drugi odbył się w Lublińcu Orszak Świętych, który jest alternatywą dla obchodzonego w tym dniu pogańskiego święta Halloween.
Spotkanie rozpoczęła Msza św. sprawowana w kościele św. Mikołaja w Lublińcu, podczas której młodzież z lublinieckich parafii wniosła relikwie dziewięciu świętych i błogosławionych, które na co dzień są w różnych parafiach miasta. Miedzy innymi św. Franciszka, Dzieci z Fatimy, św. Edyty Stein oraz św. Eugeniusza De Mazenoda.
– Jakże dobry jest Bóg, że daje nam swoich świętych i błogosławionych – mówił na rozpoczęcie Mszy św. ks. Mariusz Babula, wikary z parafii św. Mikołaja. – Jest to dla nas wzór do naśladowania, żebyśmy nie mieli zamkniętych oczu i serc, abyśmy rozumieli, że świętość jest dla nas wszystkich, pomimo naszych słabości i grzechów. Przez swoje życie każdy z nas może być święty dla swoich bliskich, w swoich miejscach pracy i w szkole. Obchodząc wspomnienie wszystkich świętych, możemy cieszyć się chwałą nieba – podkreślił.
Po zakończonej Mszy ulicami miasta wyruszył orszak z relikwiami do parafii św. Stanisława Kostki. W drodze odmawiany był różaniec, który prowadziła młodzież wraz z duszpasterzami z parafii Krzyża Świętego. Po dotarciu na miejsce rozpoczęła się modlitwa uwielbienia prowadzona przez duszpasterzy dekanatu lublinieckiego połączona z śpiewem młodzieży z okolicznych parafii. Na zakończenie było uroczyste błogosławieństwo Najświętszym Sakramentem oraz każdy mógł ucałować relikwie świętych, którzy towarzyszyli uczestnikom tej wspólnej modlitwy.
Relikwie dziewięciu świętych i błogosławionych, które znajdują się w różnych lublinieckich parafiach Jan Maniura