Żal lipy…

W nocy 22 września około godz. 2 gwałtowny wiatr przewrócił sędziwe lipowe drzewo, posadzone prawdopodobnie w 1724 roku dla upamiętnienia nowo powstałej figury św. Jan Nepomucena. Zostało to utrwalone na rycinie Wernera z ok. 1734 roku. Jest to jedno z najstarszych na Górnym Śląsku przedstawień tego świętego. Figura ta powstała trzy lata po beatyfikacji Jana z Nepomuk. Jest on patronem m.in. dobrej spowiedzi i obrony przed powodziami.

Przewrócona lipa na szczęście nikogo nie zraniła, a obok na parkingu nie było samochodów. Również odrestaurowana w 2011 roku figura nie ucierpiała. Przy renowacji została ona zresztą trochę przesunięta, żeby nie stała za blisko rozrastającego się drzewa. Ponieważ złamane drzewo jest pomnikiem przyrody, usunięcie go wiąże się z różnymi procedurami. Można oczekiwać, że w jego miejsce zostanie zasadzona nowa lipa.

Jan Nepomucen został beatyfikowany w 1721 roku przez Innocentego XIII, a kanonizowany 19 marca 1729 roku przez Benedykta XIII. Już wcześniej uchodził za nieformalnego patrona Czech, a jego kult rozprzestrzenił się na sąsiednie ziemie, zwłaszcza Śląsk.

Galeria zdjęć powalonej lipy znajduje się TUTAJ.

  Tego widoku już nie ma Klaudia Cwołek /Foto Gość   Figura św. Jana Nepomucena pod jeszcze stojącym drzewem Klaudia Cwołek /Foto Gość