Spotkanie Rady Ruchów i Stowarzyszeń Diecezji Gliwickiej w kurii.
– Niby wszystko gra, a parafie śpią. Wszystko odbywa się normalnie – w kościołach dzwonią, odprawiane są Msze, udzielane są sakramenty, a nie ma ducha. Jak jest inaczej, to powinniście się buntować i zaraz "skoczyć mi do gardła" – mówił we wprowadzeniu do spotkania bp Gerard Kusz. – Nie ma ducha. To znaczy, że brakuje nam – i to właśnie jest zadanie m.in. dla ruchów – wzbudzenia w środowiskach parafialnych entuzjazmu.
Bp Kusz zwrócił przy tym uwagę, że osoby aktywne udzielają się w różnych grupach, ale nie ma to przełożenia na kondycję parafii. Wśród niepokojących zjawisk wymienił także laicyzację i liberalizację, która przede wszystkich atakuje rodziny, oraz obojętność na to, co dzieje się w środowisku społecznym i polityce. Zachęcał do promowania swoich kandydatów w wyborach samorządowych, choć jednocześnie przypomniał, że promowanie kandydatów Stowarzyszenia Rodzin Katolickich nie skończyło się dobrze. – To jest zawsze ten problem: popierać czy nie popierać? Czy potem wstydzić się za tych, których poparliśmy? Ale jeszcze raz powtarzam: tam, gdzie nas nie ma, tam nie mamy racji. Najpierw tam trzeba być – podkreślił. W późniejszej dyskusji okazało się, że forma zaangażowania Kościoła w wybory samorządowe budzi w tym gronie kontrowersje.
Spotkanie prowadził ks. Artur Sepioło, dyrektor Sekcji ds. Nowej Ewangelizacji Kurii Diecezji Gliwickiej i koordynator rady ruchów. Przedstawił plany na najbliższe miesiące, w które mogą włączyć się różne wspólnoty i stowarzyszenia. Najważniejsze z nich to Dzień Solidarności z Kościołem Prześladowanym (9 listopada), wybory samorządowe w listopadzie, jesienna „Randka Małżeńska”, Orszak Trzech Króli 6 stycznia, a wiosną Marsz dla Życia. Przedstawiciele poszczególnych ruchów zgłaszali przy tym swoje uwagi i informowali o własnych propozycjach i inicjatywach. Był też czas na wolne wnioski i pytania.
Największym wyzwaniem, jakie stoi przed parafiami i ruchami, będą Światowe Dni Młodzieży w 2016 roku. Mówił o tym szczegółowo ks. Artur Pytel, koordynator przygotowań do ŚDM w diecezji gliwickiej. W drugiej połowie stycznia będzie miała w diecezji miejsce pielgrzymka Krzyża i Ikony Salus Populi Romani – symboli ŚDM. Natomiast od 20 do 25 lipca 2016 roku diecezja będzie gościć młodzież, która później pojedzie na spotkanie z ojcem świętym do Krakowa. Jak podkreślił, ŚDM to nie jest tylko wydarzenie dotyczące młodzieży. Podał przykłady, jak można się włączyć w jego organizację w parafii i w swoim ruchu. Jedną z możliwości jest „Bilet dla Brata”, czyli sfinansowanie czyjegoś przyjazdu do Polski. Poszukiwani są już też wolontariusze ze znajomością języków obcych do tłumaczenia tekstów i pomocy gościom, którzy do nas przyjadą.
Spotkanie prowadził ks. Artur Sepioło (po prawej)
Klaudia Cwołek /Foto Gość