Pod Radiostacją gliwicką znicze złożyli przedstawiciele różnych narodów i religii.
Znicze zapłonęły przy kompozycji rzeźbiarskiej autorstwa prof. Krzysztofa Nitscha. Znajduje się na niej napis: „1939-1945-1995. Pamiętając o przeszłości, z myślą o przyszłości”. Złożyli je przewodniczący Konferencji Episkopatu Niemiec i Polski – kard. Reinhard Marx i abp Stanisław Gądecki, reprezentujący Kościół ewangelicko-augsburski bp elekt Marian Niemiec, Włodzimierz Kac, przewodniczący Gminy Wyznaniowej Żydowskiej, oraz prezydent Gliwic Zbigniew Frankiewicz.
– Pokój nie jest nam dany raz na zawsze, a jego trwanie nie przychodzi bez wysiłku. Myślę, że my wszyscy zebrani tutaj, reprezentując różne środowiska, pokolenia i narodowości powinniśmy po raz kolejny zjednoczyć się w apelu i modlitwie o pokój. Pokój, który jest wartością bezcenną – mówił wcześniej Zygmunt Frankiewicz. Przesłanie prezydenta RP Bronisława Komorowskiego odczytał Zbigniew Włosowicz, zastępca szefa Biura Bezpieczeństwa Narodowego.
Zanim „światło dla pokoju” zapłonęło, medytacje, połączone z modlitwą w swoich językach prowadzili rabin Joshua Ellis z Gminy Wyznaniowej Żydowskiej w Katowicach, bp elekt Marian Niemiec, a z grupy kontaktowej między episkopatami – Wolfgang Ipolt, ordynariusz diecezji Görlitz i abp Wiktor Skworc, metropolita katowicki.
– Dziękujemy Ci za to, że w ten wieczór i na tym miejscu możemy jako przedstawiciele dwóch narodów prosić o pokój. W miejscu, w którym rozpoczęły się okrucieństwa II wojny światowej – modlił się bp Wolfgang Ipolt. Miała ona dziękczynny charakter, padły w niej słowa o wzroście pojednania, pokoju, pogłębieniu zrozumienia. – Wierzymy głęboko, że zło, które pojawiło się między narodami może być pokonane jedynie przez miłość. Dlatego w ten wieczór prosimy Cię, daj nam do tego moc – mówił biskup Görlitz.
Miejsca toczących się wojen wymienił abp Wiktor Skworc: Syria, Irak, Ukraina, Ojczyzna Jezusa i Afryka. – Usłysz krzyk wszystkich Twoich dzieci, udręczone błaganie całej ludzkości o dar trwałego pokoju. Niech już nie będzie więcej wojny, złej przygody, z której nie ma odwrotu. Niech już nie będzie więcej wojny, kłębowiska walki i przemocy – prosił w modlitwie metropolita katowicki. – Przemów do serc ludzi odpowiedzialnych za losy narodów. Mocą Twego Ducha Świętego przemień serca polityków, aby zrozumieli, że wojna niczego nie rozwiązuje. Owszem, sprowadza nowe problemy, a ostatecznie klęskę i hańbę na agresorów i dyktatorów. Zniszcz logikę odwetów i zemsty i podaj przez Ducha Świętego nowe rozwiązania wielkoduszne i szlachetne, osiągane w dialogu i cierpliwym wyczekiwaniu, co bardziej owocne, niż gwałtowne działania wojenne – mówił.
Ostatnim akcentem wieczoru był koncert pochodzących z Gliwic artystów Wojciecha Waleczka i Wojciecha Proniewicza, którzy na fortepianie i skrzypcach zagrali utwory polskich i niemieckich kompozytorów.
Zapalone znicze - światło dla pokoju złożyli abp Stanisław Gądecki, Włodzimierz Kac, kard. Reinhard Marx, bp Marian Niemiec i Zygmunt Frankiewicz Henryk Przondziono /Foto Gość